W Y B O R Y * prof. dr M. O.-Jędrysek

Fał­szo­wa­li wy­bo­ry, to już fakt

Ma­riusz Ciu­żyń­ski   http://www.warszawskagazeta.pl/polityka/35-polityka/943-faszowali-wybory-to-ju-fakt-

czwar­tek, 20 paź­dzier­ni­ka 2011 13:07

Mó­wie­nie o fał­szo­wa­niu wy­bo­rów to po­dob­no ko­lej­na teo­ria spi­sko­wa. A jed­nak oka­zu­je się, że nie, bo to już fak­ty. Czy o ma­so­wej ska­li te­go zja­wi­ska mo­że świad­czyć 700 tys. nie­waż­nych gło­sów? Czy za­trzy­ma­ny przez po­li­cję spraw­ca te­go pro­ce­de­ru to czu­bek gó­ry lo­do­wej? W Skar­ży­sku Ka­mien­nej po­li­cja za­trzy­ma­ła sze­fa ko­mi­sji wy­bor­czej, któ­ry do­pi­sy­wał krzy­ży­ki do kart W ten spo­sób gło­sy sta­wa­ły się nie­waż­ne – To naj­po­waż­niej­szy in­cy­dent wy­bor­czy – czy­ta­my w ko­mu­ni­ka­cie PAP. Czy to fak­tycz­nie je­dy­nie in­cy­dent? Czy po­dob­ne dzia­ła­nia nie mia­ły miej­sca w ca­łym kra­ju? Czy to nie po­win­no na­pa­wać nie­po­ko­jem? Pod­czas wie­czo­ru wy­bor­cze­go No­we­go Ekra­nu Alef Stern (by­ły spe­cja­li­sta ds. mar­ke­tin­gu po­li­tycz­ne­go, au­tor ksią­żek o te­ma­ty­ce spo­łecz­no – po­li­tycz­nej) za­pre­zen­to­wał jak sfał­szo­wać kar­ty wy­bor­cze. Oka­za­ło się, że to nie­zwy­kle pro­ste– „Wy­bo­ry by­ło bar­dzo ła­two sfał­szo­wać, bo kar­ty dru­ko­wa­ne by­ły na sprzę­cie, ja­ki jest w po­sia­da­niu wie­lu lu­dzi. Dru­kar­ka la­se­ro­wa, pa­pier to ża­den pro­blem, na­wet zro­bie­nie pie­cząt­ki ko­mi­sji, szcze­gól­nie, że w tych wy­bo­rach gło­so­wa­li­śmy przy uży­ciu pli­ku kar­tek spię­tych zwy­kłym zszy­wa­czem” – pod­kre­śla.– „Kar­ta do gło­so­wa­nia do Se­na­tu to jesz­cze mniej­szy pro­blem, jej pod­ro­bie­nie zaj­mu­je 25 se­kund. Ty­le bo­wiem cza­su zaj­mu­je ska­no­wa­nie i dru­ko­wa­nie kar­ty, a żół­ty pa­pier nie sta­no­wi pro­ble­mu” – Do­da­je, że tak źle lub ce­lo­wo fa­tal­nie przy­go­to­wa­ne­go kwe­stio­na­riu­sza do gło­so­wa­nia daw­no nie wi­dział. Na po­twier­dze­nie tych słów po­ka­zu­je nam kar­tę wy­nie­sio­ną z ko­mi­sji ob­wo­do­wej. W na­szej obec­no­ści włą­cza ska­ner i dru­kar­kę, a po chwi­li ma­my kar­tę do gło­so­wa­nia. Nie­mal iden­tycz­ną z ory­gi­na­łem. „W fer­wo­rze li­cze­nia gło­sów człon­ko­wie ko­mi­sji nie za­uwa­żą, czy pie­częć ko­mi­sji jest au­ten­tycz­na, czy wy­dru­ko­wa­na, naj­waż­niej­sze to utra­fić z od­po­wied­nim od­cie­niem pa­pie­ru, ale w każ­dej hur­tow­ni pa­pier­ni­czej nie bę­dzie pro­ble­mu ze zna­le­zie­niem od­po­wied­nie­go”. Jed­no­cze­śnie przy­po­mi­na, że „do te­go do gło­so­wa­nia moż­na by­ło przy­go­to­wać się wcze­śniej, za­ma­wia­jąc so­bie „kar­ty” do gło­so­wa­nia ko­re­spon­den­cyj­ne­go, bo nie róż­ni­ły się one ni­czym od tych, któ­ry­mi gło­so­wa­li­śmy w punk­tach wy­bor­czych”. Stern ape­lu­je „nie daj­my so­bie wmó­wić, że je­den głos sfał­szo­wa­ny lub prze­ro­bio­ny na nie­waż­ny to zni­ko­ma szko­dli­wość czy­nu. Pra­wo mó­wi wy­raź­nie, że wy­bo­ry są rów­ne. To zna­czy, że każ­dy głos li­czy się tak sa­mo. A za­tem, je­śli ja­kiś głos po­zba­wio­no si­ły wy­bor­czej czy­niąc go nie­waż­nym, to zła­ma­no tym sa­mym za­sa­dę rów­no­ści gło­so­wa­nia i to jest po­wód do unie­waż­nie­nia wy­bo­rów”. „Za­sa­da rów­no­ści zo­sta­ła tak­że zła­ma­na po­przez stwo­rze­nie za­miast kar­ty do glo­so­wa­nia – jak to za­wsze by­wa­ło – ksią­żecz­ki, bo ta ksią­żecz­ka nie by­ła już kar­tą do gło­so­wa­nia a pli­kiem kar­tek”. Przez to, że wrę­czo­no nam plik kar­tek a na każ­dej z nich zna­leź­li się kan­dy­da­ci in­nej par­tii za­kłó­co­na zo­sta­ła taj­ność gło­so­wa­nia. Me­cha­nizm prze­kła­da­nia kar­tek wska­zy­wał, że wy­bor­ca nie gło­su­je na pierw­szą stro­nę, al­bo wła­śnie na nią gło­su­je, co bez pro­ble­mu za­uwa­żać mo­gli tak współ gło­su­ją­cy, ja­ki człon­ko­wie ko­mi­sji wy­bor­czej. Co wię­cej ksią­żecz­ka do gło­so­wa­nia świet­nie uła­twia­ła zro­bie­nie gło­su nie­waż­ne­go – i tu Stern de­mon­stru­je jak do­sta­wić krzy­żyk w krat­ce uda­jąc li­cze­nie gło­sów. Kart­ki ksią­żecz­ki do gło­so­wa­nia speł­nia­ją w tej sy­tu­acji do­sko­na­le ro­lę pa­ra­wa­nu za­sła­nia­ją­ce­go pra­cę wpraw­nej rę­ki „pi­sa­rza” i dłu­go­pi­su. Czy zna­jąc te fak­ty, moż­li­we me­cha­ni­zmy, moż­na uznać że wy­bo­ry zo­sta­ły sfał­szo­wa­ne? Wszyst­ko na to wska­zu­je, ale uczyn­ni dzien­ni­ka­rze sa­lo­no­wi zno­wu nie wi­dzą pro­ble­mu, bo ni­by co się ta­kie­go sta­ło? Prze­cież „wy­gra­li­śmy z mgłą smo­leń­ską” jak po­wie­dział Do­nald Tusk. fiatowiec.​nowyekran.​pl

Mariusz Orion JĘDRYSEK

merytorycznie

Menu główne

• Strona Główna
• Kalendarz
• Popierają mnie
• Życiorys
• Program
• Publikacje
• Galeria
• Strona naukowa
• Dołącz do nas
• Blogosfera

Szanowni Państwo Wspierający,
Szanowni Moi Wyborcy,
Bardzo serdecznie dziękuję za okazane mi zaufanie i wsparcie mojej osoby w kampanii wyborczej, która, jak Państwo zapewne wiedzą zakończyła się sporym sukcesem. Uzyskaliśmy czwarty wynik w okręgu wrocławskim - głosowało na moją kandydaturę 22381 osób tj. 4,51 % wyborców (spośród ważnych głosów). Chciałbym jeszcze raz (żałuję, że na razie tylko tą drogą…) wyrazić głęboką… wdzięczność za zaufanie - to wielka odpowiedzialność i zobowiązanie, tym bardziej, że także dzięki Państwa postawie głosowało na mnie ogrom ludzi młodych, środowisko naukowe, artystyczne, oraz wiele osób, które były dotychczas wyborcami PSL, SLD czy PO. Oczywiście mam prawo wyrazić przekonanie, że wśród moich wyborców dominowały osoby o przywiązaniu do wartości niepodlegościowych i katolickich, co nie oznacza mojego odcięcia się od wyborców innego typu światopoglą…du także zgodnego duchem wartości nadrzędnych i naturalnych w duchu pełnej tolerancji. Jednocześnie, będę wdzięczny za dementowanie negatywnych lub uszczypliwych opinii jakie krążą… na mój temat w mediach nie sprzyjają…cych polskiej racji stanu.
Moja wdzięczność kierowana do Państwa jest tym większa, że zdaję sobie sprawę, iż jawne poparcie kandydata występującego na liście PiS jest, w niektórych okołowrocławskich środowiskach, decyzją… bardzo trudną…. Postaram się nie zawieść zaufania jakie Państwo mi okazali. Jeśli jednak nie my - to kto? Proszę mi wierzyć, że samo kandydowanie było obciążone wieloma aktami agresji względem mojej osoby - co jestem przekonany wynikało wyłącznie z kandydowania z listy PiS, m.in. trzykrotne dziurawienie opon, zrzucenie dźwigu na ruchomy baner (ciągnięty na przyczepie za samochodem), wielokrotne akty słownej agresji i inne niekomfortowe zajścia.
Byłbym szczęśliwy mogą…c osobiście podziękować Państwu za zaufanie. Nie mogąc tego zrobić teraz bezpośrednio, postaram się to czynić poprzez pracę w Sejmie RP oraz szczególnie mocno reagować na Państwa postulaty dotyczą…ce głównie spraw geologii, górnictwa, energii, wód, ochrony środowiska, gospodarki odpadami, nauki i szkolnictwa wyższego, sportu i rekreacji, itd. W celu utrzymywania kontaktu ze mną uprzejmie zapraszam do odwiedzania mojej strony internetowej. Jest to tym bardziej ważne, że jak w wielu z Państwa zauważa, moj kontakt z mediami tzw. mainstreamowymi/publicznymi/"przyrządowymi" nie jest najlepszy - stąd internet, media katolickie i spotkania bezpośrednie mogą być nadal głównymi sposobami mojego komunikowania się z Państwem.
Z wdzięcznością… i poważaniem,
Wrocław 2011.10.14
Mariusz-Orion Jędrysek
poseł elekt
www.jedrysek.eu