n e v e r l a n d d

- ANTISOZIALISTISCHE ELEMENTE - *** TA MI OTO PRZYPADŁA KRAINA I CHCE BÓG, BYM W MILCZENIU TU ŻYŁ * ZA TEN GRZECH, ŻE WIDZIAŁEM KAINA ALE ZABIĆ NIE MIAŁEM GO SIŁ *** " DESPOTYZM przemawia dyskretnie, w ludzkim społeczeństwie każda rzecz ma dwoje imion. " ******************** Maria Dąbrowska 17-VI-1947r.: "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków"

Archiwum

POGODA

LOKALIZATOR

A K T U E L L






bezprawie.pl
"Polska" to kraj bezprawia

wtorek, listopada 06, 2012

"klucz leży w W-wie"

31 sierpnia 1939 r. "Powszechna mobilizacja w Polsce"

Tytuł doniesienia "Powszechna mobilizacja w Polsce", został uzupełniony o "Generalna mobilizacja ogłoszona. Panika. Natychmiastowe powołanie wszystkich rezerwistów do 40 roku życia" z sarkastyczną uwagę "Wszystkie pojazdy, szczególnie rowery zarekwirowane". Dalej gazeta podaje, że o 14,30 ogłoszono w Polsce mobilizację, która spowodowała panikę. Na skrzyżowaniach ulic Warszawy rozlepiono wielkie plakaty, przy których gromadzą się duże ilości ludzi. Przedtem zarekwirowano dużo koni i pojazdy mechaniczne łącznie z rowerami.

W części zatytułowanej "Klucz leży w Warszawie" stwierdza się jednak, że pomimo ciągle postępujących polskich prowokacji, wojny można nadal uniknąć. Warunkiem jest spełnienie żądań niemieckich. Autor podkreśla, że sprawa ta była omawiana z premierem Francji E. Daladierem, stwierdzając w końcu, że odpowiedzialność za wywołanie wojny spoczywa na państwach zachodnich, które zamiast kluczyć, powinny jasno odpowiedzieć na żądania Hitlera.

Uzupełnieniem powyższego wywodu jest zamieszczony obok artykuł korespondenta z Berlina zatytułowany "Prawo przeciw nienawiści". Stanowi on odpowiedź na zarzuty prasy angielskiej. Korespondent argumentuje, że gwałty i mordy były spowodowane przez Traktat Wersalski, który pozwolił Polakom zagarnąć niemieckie tereny. Za traktat odpowiedzialne Są przede wszystkim Francja i Anglia. Niemcy chcę mieć łączność ze swoimi współrodakami mieszkającymi na Wschodzie, dlatego domagają się "Korytarza". Autor uważa, że ignorowanie ich głosu w myśl prawa o samostanowieniu jest niedopuszczalne.

Kampania Wrześniowa w świetle niemieckiej regionalnej gazety Züllichau-Schwiebuser Kreiszeitung

Brak komentarzy: