n e v e r l a n d d

- ANTISOZIALISTISCHE ELEMENTE - *** TA MI OTO PRZYPADŁA KRAINA I CHCE BÓG, BYM W MILCZENIU TU ŻYŁ * ZA TEN GRZECH, ŻE WIDZIAŁEM KAINA ALE ZABIĆ NIE MIAŁEM GO SIŁ *** " DESPOTYZM przemawia dyskretnie, w ludzkim społeczeństwie każda rzecz ma dwoje imion. " ******************** Maria Dąbrowska 17-VI-1947r.: "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków"

Archiwum

POGODA

LOKALIZATOR

A K T U E L L






bezprawie.pl
"Polska" to kraj bezprawia

wtorek, kwietnia 12, 2011

znów P a m i ę ć

Obchody pamięci - mjr „Ognia”
Z inicjatywy Związku Więźniów Politycznych oraz Społecznego Komitetu Pamięci Żołnierzy Konfederacji Tatrzańskiej, Rocha i Zgrupowania „Błyskawica”, w sobotę 19 lutego br. odbyły się w Waksmundzie k. Nowego Targu obchody 64 rocznicy ostatniej walki i śmierci mjr Józefa Kurasia „Orła”-„Ognia”.

Jednym z największych w Polsce zgrupowaniem partyzanckim, po wkroczeniu Sowietów dowodził na Podhalu mjr Józef Kuraś ”Ogień”. Jego oddziały tylko w powiecie nowotarskim rozbroiły wszystkie posterunki MO oprócz Zakopanego i Szczawnicy. Niektóre kilkakrotnie. Strach przed nim paraliżował komitety PPR. Nakładał kontrybucje, na funkcjach sołtysów obsadzał swoich ludzi, likwidował konfidentów, funkcjonariuszy UB i NKWD oraz najgorliwszych sługusów nowego okupanta. Publicystyka peerelowska nie pozostawiła na nim i jego żołnierzach suchej nitki.

Oddział Ochrony Sztabu zgrupowania „Ognia” podzielony był na pięć drużyn, dowodzonych przez „Marnego”, „Skałę”, „Ponurego”, „Zająca” i „Śmigłego”. Liczba żołnierzy przebywających bezpośrednio przy sztabie dowództwa wahała się od 60 do 90 ludzi, którzy operowali głównie w rejonie Ochotnicy i masywu Turbacza. Sztab stacjonował najczęściej w szałasach, bacówkach i ziemiankach na Turbaczu, Kiczorze, Starych Wierchach oraz Lubaniu, a operował głównie na terenie Gorców i w okolicznych miejscowościach.

Śmierć bohaterskiego dowódcy

Atak na dom Józefa i Anny Zagatów, w którym przebywał „Ogień” rozpoczęto 21 lutego 1947 roku ok. godz. 13:00. Wcześniej otoczono cały kompleks zabudowań w trójkącie trzech dróg. W trakcie strzelaniny „Powicher” wraz z rannym „Harnasiem” zdołali się przebić i uciec. Zginęli „Zimny” i „Kruk”. „Szpakowi” udało się ukryć.

Partyzanci najpierw niepostrzeżenie przeniknęli do sąsiedniego budynku Michała Ostwalda. Podpalono zabudowania, ale „Ogień” wraz z „Hanką” zdołał przedostać się do kolejnego budynku Marii Kowalczyk – Pachowej. Otoczony tam, został wezwany do poddania się. Odmówił, polecając skorzystać z tej propozycji „Hance”. Po jej wyjściu z budynku „Ogień” próbował popełnić samobójstwo. Strzał w skroń nie spowodował jednak natychmiastowego zgonu – w stanie utraty przytomności został pojmany. Żołnierze obławy, po wdarciu się na strych, zrzucili nieprzytomnego „Ognia” po schodach, jednak UB-ecy, doceniając w pełni wagę informacji, jakie planowali uzyskać podczas przesłuchań, za wszelka cenę chcieli go ocalić. Przeniesiono go na ciężarówkę, sanitariusz KBW udzielił mu pierwszej pomocy i zawieziono go do nowotarskiego szpitala, który otoczył kordon KBW, a wewnątrz pilnowała „Ognia” obstawa UB i MO.

Próby uratowania życia okazały się nieskuteczne. Major Józef Kuraś „Ogień” zmarł dwadzieścia minut po północy, czyli już 22 lutego 1947 roku. Ciało zostało zabrane i złożone na podwórku WUBP w Krakowie i według niepotwierdzonych informacji, następnego dnia przekazano je Wydziałowi Lekarskiemu Akademii Medycznej, jako zwłoki nieznanego mężczyzny. Do dziś nie jest znane miejsce pochówku mjr. „Ognia”.

Więcej na temat bohaterskiego partyzanta z Podhala, patrz tutaj.

W programie dzisiejszych obchodów w Waksmundzie:

Godz.10 – plenerowa inscenizacja historyczna z udziałem Grup Rekonstrukcji Historycznej z Waksmundu, Trójmiasta i Warszawy zatytułowana: „Nam nie straszna sowiecka potęga”.

Godz.11 – Msza św. w kościele parafialnym św. Jadwigi Śląskiej - w intencji Podhalan poległych w walce o wolną Polskę z niemieckim i sowieckim okupantem w latach 1939-55.

Godz.12.30 – Modlitwa i Apel Poległych z udziałem kompanii reprezentacyjnej Straży Granicznej na cmentarzu, przy grobach Konfederatów Tatrzańskich, żołnierzy Ochrony Sztabu mjr ”Ognia” i mieszkańców Waksmundu poległych i pomordowanych przez obydwu okupantów. 

Polecam relację z obchodów 63 rocznicy, patrz tutaj.

Krótki film przedstawiający archiwalne zdjęcia oraz utwór pt. Epitafium dla majora "Ognia", patrz tutaj.

Krótki film o GRH Błyskawica, patrz tutaj.

Opracował: Mariusz A. Roman
roman.jpg

[Fot. M. Roman]

poniedziałek, kwietnia 11, 2011

Pomnik Ofiarom na Krak. Przedmieściu

http://pomnikswiatla.org/
******************************














Koncepcja pomnika światła nawiązuje wizualnie i formalnie do spontanicznie rozlewającego się morza świec zapalanych przez Polaków w hołdzie ofiarom tragedii na chodniku przed Pałacem Prezydenckim.



1. Krakowskie przedmieście, kwiecień 2010.


Pomnik światła będzie łączyć tradycję czczenia pamięci zmarłych z najnowszymi technologiami. Koncepcja pomnika światła zakłada umieszczenie w płycie chodnika i zapalenie dziewięćdziesięciu sześciu reflektorów, które w nocy mogą tworzyć snopy światła wysokości ok. 4m.

Taka radykalnie niekonwencjonalna wizja pomnika w sposób oczywisty wymyka się tradycyjnemu rozumieniu pojęcia pomnik i potocznym jego wyobrażeniom. W odróżnieniu od tradycyjnego pomnika, będącego najczęściej posągiem, obeliskiem, czyli dziełem rzeźbiarskim lub architektonicznym, pomnik światła schodzi niejako z piedestału, rezygnuje z klasycystycznej koturnowości, by w sposób dosłowny zintegrować się z przestrzenią publiczną, by niejako stanąć na ulicy wśród przechodniów.

Pomnik światła będzie więc tradycyjnym zapaleniem świateł pamięci ku czci 96 ofiar 10/04 z jednej strony, a z drugiej, dzięki najnowszym technologiom i nowatorskim rozwiązaniom projektantów swoistą rzeźbą ze światła.

Ponieważ jak wiemy widzialność światła jest zależna od obiektu lub płaszczyzny, od której ma możliwość się odbić, realizacja projektu pomnika pociąga za sobą zaprojektowanie specyficznego źródła światła. By zrealizować swą koncepcję zespół pomnika światła będzie poszukiwać najlepszych rozwiązań i zaawansowanych technologii i w tym celu ma zamiar wesprzeć się gronem ekspertów i projektantów z wiodących na świecie ośrodków badawczych zajmujących się technologiami światła.



pomnik w ziemi

Umieszczenie całości pomnika w powierzchni posadzki łączy się symbolicznie z Polskim Cmentarzem Wojennym w Katyniu nawiązując do napisu w posadzce z kostki granitowej umieszczonego u jego wejścia.



2. Polski Cmentarz Wojenny, Katyń.


Powszechnie stosowane reflektory umieszczone w posadzkach czy ulicach muszą spełniać konkretne wymagania techniczne zabezpieczające je przed naturalnymi uszkodzeniami. Z tego punktu widzenia szczególnie ważnym elementem jest obudowa reflektorów. W przypadku reflektorów składających się na pomnik światła ten aspekt wyniesiony jest do rangi symbolicznej.

Indywidualnie zaprojektowane obudowy z inskrypcjami wszystkich ofiar z 10 kwietnia 2010 będą nawiązywać do tablic z cmentarzy Polaków pomordowanych w 1940 roku, upamiętniając w ten sposób cel niedokończonej misji Prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego i 95 towarzyszących mu osób.



3. Tablica płk. Stanisława Cięciela zamordowanego w 1940 roku.



ryngraf

Zawierające indywidualne inskrypcje metalowe elementy obudowy chroniące reflektory składające się na pomnik światła nazwaliśmy ryngrafami. To kolejne w tym projekcie nawiązanie do tradycji i jej nowoczesne potraktowanie. W tym wypadku, do elementu głęboko zakorzenionego w tradycji polskiego rycerstwa. Ryngraf to część zbroi - ochronna blacha napierśna - która przybierała zwykle formę tarczy z religijną (często maryjną), heraldyczną lub państwową ikonografią. W wypadku pomnika światła „ryngrafy” w naturalny sposób chronić będą 96 świateł, czyli pamięć o 96 ofiarach katastrofy z 10 kwietnia.

Kształt ryngrafu pomnika światła, czyli zewnętrznej części obudowy reflektorów nawiązuje do kształtu tradycyjnych ryngrafów.



4. Przykład historycznego ryngrafu. http://www.andersa4siemiatycze.pl/images/malarze%20patriot/ryngraf.jpg


Z drugiej strony ryngraf pomnika światła to element stworzony w nowoczesny sposób i odwołujący się do nowoczesnej estetyki high-tech, czyli pochodzącego z języka angielskiego pojęcia, które w tłumaczeniu dosłownym znaczy „wysokie technologie", a odwołuje się do zaawansowanych technologii, które niejako odciskają swe piętno na wyglądzie przedmiotów wyprodukowanych z ich użyciem. Właśnie ten sposób stworzony został język detali i kształtu całości. Z takim podejściem wiąże się również wybór materiału, z którego mają być wykonane ryngrafy: ma nim być tytan, lekki i niezwykle twardy metal.

W procesie projektowym historyczne odwołania do tradycji ryngrafów i ich militarnej prowieniencji znalazły swój równoważnik w estetyce militarnej we współczesnym tego słowa znaczeniu. Tu odniesienie np. do pancerzy, czyli czegoś masywngo, mocnego, do nitowanych powierzchni blach. Ich odpowiednikiem w ryngrafach są użyte w nadmiernej ilości imbusowe wkręty rozmieszczone wokół elementu reflektora.

Natomiast rodzaj krzywizn obrysu ryngrafów jest inspirowany wyrafinowanymi formami, które można znaleźć w najnowocześniejszych militariach, jak np. we współczesnych samolotach myśliwskich, a w szczególności w ich łagodnych krzywiznach wynikających z zaawansowanych badań aerodynamicznych.



5. Komputerowy model amerykańskiego samolotu myśliwskiego F-35A Lightning II CTOL.


Estetycznie, podobnie jak cała koncepcja pomnika „zbudowanego” ze światła, projekt ryngrafu pozostawia odbiorcy margines indywidualnej interpretacji. Dzięki pierwszym reakcjom na projekt ryngrafu okazało się, że jego abstrakcyjny charakter znalazł już nowe interpretacje odbiorców, takie jak: nowoczesny zegarek, urządzenie nawigacyjne, czy fragment urządzenia z kabiny pilotów.



6. Ryngraf Justyny Moniuszko. Wielkość całkowita ryngrafu 39,6 x 20,6 cm szerokości (średnica reflektora 18 cm)


Podobnie uwarunkowany estetycznie, lecz podkreślający wagę osoby głowy państwa jest ryngraf Prezydenta Rzeczpospolitej, który łączy dwa światła pary prezydenckiej. Projekt tego szczególnego ryngrafu poza podwójną inskrypcją zawiera element wyjątkowy: skrawek flagi narodowej ukryty w rodzaju relikwiarza, do którego mamy wgląd przez małą, wrzecionowatą w swym kształcie szczelinę.



7. Ryngraf pary prezydenckiej. Wielkość całkowita ryngrafu 50,38 x 57,8 cm szerokości (średnica reflektora 18 cm)



liryczna narracja / technologiczna interakcja

Pozorna sprzeczność tradycji i nowoczesności przeplata się w tym projekcie również na innej płaszczyźnie. Doświadczanie wirtualne pomnika światła przez społeczność internautów wzbudziło falę tworzenia wokół tej koncepcji swoistej lirycznej narracji, pojawiły się opisy jego przyszłego doświadczania:


Łapać za ręke anioła....
To jest troche tak jakby obcować z magią...
Małe dziecko pytające tatusia na spacerze co to za swiatełko
i ojciec odpowiadajacy mu:
to córeczko światełko z nieba jakie wysyła nam anioł prezydenta
i wszystkich patriotow, którzy z nim lecieli.
Oni pokazuja nam, tam z nieba, że nad nami czuwaja..."

Sławomir Wróbel
15 października 2010


Ta liryczna narracja licuje z jej siostrzaną wersją zwaną potocznie w języku technologii komputerowych interakcją. Zespół projektantów chce użyć możliwości obliczeniowych współczesnych komputerów, by tworząc specjalnie dla pomnika światła oprogramowanie i elektroniczne wyposażenie niejako natchnąć 96 świateł życiem.

Nie będzie to jednak interakcja znana z gier komputerowych czy multimedialnych fontann, choć u swych technologicznych podstaw oparta będzie na tych samych zasadach. Projektowanie interakcji przy użyciu technologii cyfrowych stwarza możliwości subtelnego, niemal niezauważalnego „zachowywania” się pomnika światła.



8. Pomnik światła w interakcji z przechodniami na Krakowskim przedmieściu (symulacja). Fot. Iwona Gromow.


I tak zakładamy, że pomnik światła będzie reagował na niektóre zachowania przechodniów, zmiany warunków pogodowych, oddziaływanie światła słonecznego czy jego brak nocą. Ale dzięki tym samym zaawansowanym technologiom pomnik może także „pamiętać” o ważnych dla Polski wydarzeniach i rocznicach. Pomnik światła może odzwierciedlać tę „pamięć” przez swoje szczególne, bardziej wyraziste „zachowanie”.



mapa

Zainstalowane w posadzce chodnika na Krakowskim Przedmieściu 96 świateł umieszczonych jest w nieregularny, rozproszny sposób.



9. Zdjęcie satelitarne ulicy Krakowskie Przedmieście przed Pałacem Prezydenckim z symulacją pomnika światła.


Ta konstelacja ma również odniesienie do nieregularności rozrzuconych szczątków samolotu, znanej wszystkim ze zdjęć satelitarnych spod Smoleńska, które obiegły cały świat.



10. Mapa rozmieszczenia 96 reflektorów pomnika światła. Obejmie on fragment chodnika o wymiarach 21,3 x 10,2 m.



technologia

Dla tych z Państwa, którzy nie orientują się w zdominowanej przez techologie cyfrowe nomenklaturze śpieszę z wyjaśnieniem, że model 3D (z angielskiego three-dimensional) czyli trójwymiarowy, to model powstający w wirtualnej przestrzeni za pomocą specjalnych programów komputerowych. Model taki będzie przestrzenną symulacją 96 snopów światła i metalowych elementów łączących w sobie zwykłą oprawę powszechnie znanych lamp montowanych w powierzchni ulic i chodników z symboliką ryngrafów.

W wypadku Pomnika Światła, budowa modelu 3D będzie jednak problemem złożonym. Budowa modelu nie dotyczy bowiem, projektowania struktur przestrzennych w oparaciu o wiedzę o konwencjonalnych materiałach używanych w tym celu typu metal, beton, kamień naturalny, drewno, czy tworzywa sztuczne. W przypadku pomnika ze światła sprawa jest diametralnie różna, choć fascynująca: zadanie projektowe polegać będzie bowiem na czymś, co można określić jako „rzeźbienie światła”. Poniższe zdjęcie ilustruje takie „rzeźbienie światła”, które stało się możliwe poprzez regulowanie i kształtowanie strumieni wody. Ten wariant jest oczywiście wykluczony w wypadku pomnika światła.



11. Iluminowane strumienie fontanny w miasteczku olimpijskim w Pekinie. http://www.osram-os.com/appsos/showroom/projekte.php?p_id=156&lan=eng


Pociąga to za sobą podstawowe pytanie, czy stworzyć model 3D, czyli wirtualną (nierzeczywistą) wizualizację snopów światła (tak jak to ma miejsce na pierwszej jego fotograficznej symulacji), czy też ta nowa, trójwymiarowa symulacja powinna być oparta o profesjonalne analizy możliwości technologicznych dostępnych źródeł światła? Czy trójwymiarowy model cyfrowy powinien raczej odzwierciedlać optymalne użycie dostępnych technologii i reprezentować w najpełniejszym sensie przyszły, rzeczywisty kształt i intensywność snopów światła?

Ta druga opcja stała się wyzwaniem trudnym, a co najważniejsze, problemem technologiczno projektowym. W efekcie, takie podejście może doprowadzić do oryginalnego zaprojektowania samego źródła światła, które będzie emitować przewidziany/wyobrażony snop światła z takimi cechami jak: jego kształt, zmienne barwy (np. czerwona i biała), czy siła światła na tyle bezpieczna, że nie spowoduje uszkodzenia wzroku. Takie rozwiązanie może nastąpić w wyniku współpracy z ważnym zagranicznym instytutem badawczym. Wstępnie ustalono ogólny zakres takiego projektowania i użycie technologii LED (Light-emitting diode). Za technologią LED przemawia bardzo duża moc światła przy zminimalizowanej konsumpcji energii. Jest to bardzo istotne przy założeniu, że pomnik światła byłby instalacją świetlną działającą 24 godz. na dobę.





Jeśli macie Państwo uwagi, którymi chcielibyście się podzielić z zespołem pomnika światła to prosimy o kontakt na nasz adres: pomnikswiatla@gmail.com