Samolot Widmo
AUTOR:
Yurko - Cud wcielonego ducha, pierwsze słowa z wiersza Cypriana Norwida pt. PISMO, czyli nie szermować, krzyczéć, Lecz całą siłą działać
SEE
Już kiedyś na Salonie24 toczyła się dyskusja (LordJim) nad zdjęciem z zamazanym numerem tupolewa. Dyskusja nie zakończyła definitywnie tego tematu..
W sytuacji upływającego czasu (ponad 2
lata PO katastrofie), w sytuacji ścierania się dwóch koncepcji nt
przebiegu zdarzeń dnia 10.04.2010 wracamy do tego wątku.
Mamy więc zdjęcia
wcześniej opublikowane i te, które pojawiły się jakiś czas na stronie
internetowej www.pomniksmolensk.pl. Najbardziej charakterystyczna cecha
tych zdjęć, to zamazany numer (obcięty od dołu 101) i przebijający spod
retuszu numer 102. To tak jakby ktoś nie mógł się zdecydować, który
numer jest właściwy.Miejsca, które będą omawiane zaznaczono literkami A,
B i C., oraz zobaczymy kilka kadrów ze zbliżeniami szczegółów.
Teraz zdjęcie z danymi exif: podawanymi z datą 10.04.2010, g 07.08.30
oraz drugie zdjęcie:
... z danymi exif i datą 09.04.2010, g. 21.16
inna przeglądarka podała tę samą datę i podobną godzinę. 22:16:19
Wszystkie zdjęcia,
te wcześniejsze, jak i te z pomnikasmolensk nosza tę samą tj identyczną
"poprawkę", retusz przy numerze. To nie jedyna POprawka. Jest ich
więcej. Samolot stoi w identycznym miejscu, w tej samej odległości za
masztami, widocznymi w dali za nim. Ten sam kąt wykonania zdjęcia, te
same warunki atmosferyczne, kolor nieba i chmury, odległość.
Czy była ingerencja -
mamy to samo zdjęcie, lub dwa zrobione jedno po drugim (samochody) i
dwie różne daty. Oponent powie - że dane exif można zmienić. Owszem,
wszelkie dane "cyfrowe" są bardzo łatwe (dla specjalisty) do
podrobienia/spreparowania. Do tego, nie ma sposobu na stwierdzenie, czy
takie zdjęcie było preparowane, czy nie. Z zastrzeżeniem, że jeśli dane
były zakodowane, a kody dostępu znamy i jesteśmy pewni, że nie wyciekły
Daty jednak pozostają różne, a zdjęcia łudząco podobne.
W analizie pomijamy
"schodkowanie" konturów obiektów, które może być spowodowane kompresją
stratną zdjęcia. Zdjęcie kadrowane, datowane na 9.10 zostało nałożone na
zdjęcie z 10tego.
Zdjęcie z datą 9tego
wykadrowano, ale data pozostała. FIzycznie niemożliwe jest, by ,
fotograf stał w identycznym miejscu dwukrotnie i panowały te same
warunki pogodowe. O taką zbieżność trudno uwierzyć.
Użyto też trybu
mieszania warstw, by lepiej wszystko sprawdzić. Widać to na przesłanych
kadrach zbliżeń na numery, oraz zdjęcia całościowego.
Kadry ze starszych zdjęć.
Na poniższym zdjęciu
widzimy jak krajobraz "wchodzi" - wcina się w samolot. Błąd retuszera
powstał przy wycinaniu konturu samolotu narzędziem lasso w programie do
edycji grafiki.
Kolejny kadr C pokazuje jakby sylwetkę, ale gdzie są nogi? Brakuje stóp.
Można jeszcze zajrzeć pod samochód - widoczna między kołami "wklejka"
Zdjęcie z 9tego nałożono bez pasowania na te z 10tego, oto rezultat:
Po nałożeniu jednego
zdjęcia na drugie (operujemy warstwami w Photoshop) okazuje się, że
zdjęcia pokrywają się, z tą różnicą, że w wykadrowanym lekko zmieniono
kąt zdjęcia i proporcje. Miejsce postoju samolotu, kąt i odległość
zrobienia zdjęcia pozostają identyczne, bądź prawie identyczne (patrz
maszty za samolotem i ich wzajemna relacja względem siebie i samolotu).
Absurdem jest twierdzić, by pogoda "zawisła" na kilkanaście godzin plus
światło. Chmury bowiem są identyczne, kolorystyka i ich pasma. Fizycznie
niemożliwe - pogoda 9tego wieczorem i ranek 10tego.
Zdjęcia po dopasowaniu
Widdzimy, że zdjęcie z 9tego zostało lekko rozjaśnione.
zdjęcie po dopasowaniu jasności.
Zwracam uwagę na zdjęcia porównawcze "po ściemnieniu", "przed dopasowaniem", "po dopasowaniu".
Zdjęcie "przed
dopasowaniem" pokazuje stopień lekkiego zniekształcenia", poza tym
reszta bez zmian. Można to też wytłumaczyć tym, (także obecność
samochodów przed samolotem), że wykonano dwa zdjęcia jedno po drugim w
krótkim odstępie czasu ale było to jednego dnia, w zbliżonym czasie dnia
9.04.2010r.
Ale nie są to zdjęcia z różnych dni 9 tego i 10tego..
Proszę powiększyć zdjęcie i przyjrzeć się trzem ciemnym sylwetkom -
retusz ich głów wszedł na powierzchnię samolotu, brak w tych miejscach
konturu samolotu (przerwa), widoczne jest rozmycie (rozpylenie).
Pojedyńcza sylwetka patrząca w prawo (od str naszej) też ma głowę nie
do końca pełną ... (ścięcie) i uciętą lewą nogę (bez stopy).
Jeśli zdjęcia mają być dowodem na wylot 10tego, to po co ingerencja, retusze? Wystarczyło zamieścić oryginalne zdjęcie, prawda?
Te przedstawione
zostały wykonane w jednym miejscu i jednego dnia. Wskazują na to warunki
pogodowe i wcześniej wymienione czynniki.
Obecne zdjęcia na pomnikusmolensk
zostały w stosunku do tych wcześniej istniejących w internecie,
poprawione, wygładzone. Pora jednak i pogoda pozostała ta sama, oraz
błędy retuszera.
Stwierdzenie tych
danych stawia zdjęcia pokazane na stronie pomniksmolensk.pl pod dużym
znakiem zapytania i nie mogą być one dowodem na wylot Delegacji dnia
10.04.2010.