n e v e r l a n d d

- ANTISOZIALISTISCHE ELEMENTE - *** TA MI OTO PRZYPADŁA KRAINA I CHCE BÓG, BYM W MILCZENIU TU ŻYŁ * ZA TEN GRZECH, ŻE WIDZIAŁEM KAINA ALE ZABIĆ NIE MIAŁEM GO SIŁ *** " DESPOTYZM przemawia dyskretnie, w ludzkim społeczeństwie każda rzecz ma dwoje imion. " ******************** Maria Dąbrowska 17-VI-1947r.: "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków"

Archiwum

POGODA

LOKALIZATOR

A K T U E L L






bezprawie.pl
"Polska" to kraj bezprawia

niedziela, października 28, 2012

L i s t a

  • 12 KB
  • 27 lut 11 15:58
Salomon Morel, polski Żyd, urodził się w 1919 roku w miasteczku Grabowo. Po obozie śmierci w Świętochłowicach pozostały już tylko słupy z czerwonej cegły. Reszta porosła chwastami zapomnienia. Ale to właśnie tu, zaledwie w ciągu 7 miesięcy 1945 roku zamordowano około 2500 dzieci, kobiet i mężczyzn. Większość ofiar pochodziła ze Śląska i została oskarżona o "narodowość niemiecką" lub o "niechęć do nowej władzy". Dziś też wiadomo, że z nieznanych przyczyn za drutami obozu znaleźli się także Holendrzy i Szwajcarzy. Do tej pory prokuratura w Katowicach udokumentowała śmierć 1538 więźniów. Za każdą z tych ofiar odpowiedzialny jest Salomon Morel - komendant obozu koncentracyjnego.
Salomon Morel, polski Żyd, urodził się w 1919 roku w miasteczku Grabowo. Tak więc w czasie wybuchu wojny miał 20 lat. Przez długi czas nie bardzo było wiadomo, jak przetrwał piekło Holokaustu choć sam zainteresowany zawsze utrzymywał, że był więźniem Oświęcimia i tylko "cudem" przeżył. Dziś wiadomo, że Salomon Morel kłamał bowiem nigdy nie znajdował się w czasie wojny w żadnym z niemieckich obozów koncentracyjnych.
Kiedy Niemcy rozkazali Żydom przenieść się do getta, rodzina Morelów zaczęła się ukrywać. Pierwsze lata przetrwania zawdzięczali polskiej rodzinie Tkaczyków, na jednej z lubelskich wsi. Zresztą w 1983 roku Józef Tkaczyk, za uratowanie Morelów został odznaczony medalem "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Ukrywanie się w podziemnym bunkrze nie odpowiadało jednak Salomonowi i jego bratu. Ponieważ czasy były burzliwe a i o broń stosunkowo łatwo, wkrótce zorganizowali bandę przestępczą, rabującą już nie tylko żywność ale także kosztowności przy okazji gwałcąc kobiety. Banda była na tyle brutalna i aktywna, że zwróciła na siebie uwagę polskiego podziemia. Skończyło się to rozbiciem gangu, zastrzeleniem brata choć sam Salomon zdołał umknąć. Po niedługim czasie wypłynął ponownie, tym razem jako "partyzant" komunistycznej grupy Armii Ludowej Grzegorza Korczyńskiego (Kilianowicza).


Więcej przeczytasz klikając obok ⇒ ZBRODNIARZ
dodany przez: glomar