Proponowana flaga państwowa ZBRP.
– Jutro obudzimy się w Polsce, gdzie Platforma Obywatelska ma 100 proc. władzy, 100 proc. odpowiedzialności i niezwykle wysokie oczekiwania społeczne – mówił na antenie TVP Info b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.
http://www.tvp.info/informacje/wybory-2010/dla-platformy-to-czas-proby/2059382
http://www.tvp.info/informacje/wybory-2010/dla-platformy-to-czas-proby/2059382
Nie, wy się nie obudzicie ani jutro, ani jeszcze długo nie, PT Rodacy z Kraju. Jak zawsze, będziecie spać głęboko,poprawiając przez sen poduszkę. Śnić Wam się będzie wolność i gaz łupkowy. Umkną wam natomiast inne ważne sprawy.
Albowiem jeśli ktokolwiek w Polsce ma 100 procent władzy, to jest całkiem nieistotne, ile ma odpowiedzialności, oraz jak niskie lub wysokie są oczekiwania społeczne, ponieważ w Polsce nie ma w praktyce sposobu wyegzekwowania od państwa jakiejkolwiek odpowiedzialności, gdy władza zawodzi oczekiwania społeczne.
W zasadzie jeden taki sposób istnieje, tyle że w praktyce jest tak, jakby go nie było. Elektorat właśnie zademonstrował praktycznie, że około połowy dorosłych Polakow nie odróżnia urny od zupełnie innego naczynia, ponieważ taki właśnie procent uprawnionych do głosowania olał wybory.
Oczekiwania społeczne? Odpowiedzialność? Hahaha. Gorzki uśmiech. W Polsce nie ma potrzeby, by grupa trzymająca władzę stosowała się do własnego prawa. Wystarczy, że trzyma prokuraturę i sądy. Nie ma potrzeby by mówić prawdę, wystarczy trzymać media. Nie ma potrzeby liczyć się z emancypacją ekonomiczną społeczeństwa od państwa i jego urzędników, byle trzymać urząd skarbowy. Nie trzeba obawiać się buntu poddanych, o ile trzyma się służby specjalne. Samoorganizacja społeczenstwa jest niegroźna, gdy trzyma się internet.
Co jeszcze trzeba zrobić, byście się obudzili, śpiący rycerze narodu wybranego? Tragiczna śmierć, w dziwnych okolicznościach, Prezydenta RP i praktycznie całej politycznej przeciwwagi dla orientacji totalitarno-oligarchicznej w państwie wywołała u was krótkie otwarcie oczu, obejrzenie transmisji z pogrzebu, ziewnięcie i przewrócenie się na drugi bok. Co trzeba zrobić, byście nie zasypiali? Odebrać wam paszporty? Odciąć internet? Wprowadzić prohibicję? Wystąpić z NATO i Unii? Przystąpić do ZBiR-a?
Najśmieszniejsze są tytuły prasowe pisane przez cudzoziemców, którym objaśniliście, że nic takiego się nie stało, ot, zwykła stuletnia demokracja miala całkiem zwyczajne wybory, w których zwyciężył kandydat liberalny, nuda, nic ciekawego, nic tu nie ma do oglądania, proszę się nie zatrzymywać, proszę się rozejść, no rozejść się, mówię, i zaraz mi tu wyłączyć tę kamerę!
"Liberał pokonał w wyborach bliźniaka w żałobie"
Znaczy, liberała sobie wybraliście. Gratulacje. Nie wpadnijcie aby tylko pod kopyta galopującej liberalizacji, jaką wam zaserwuje.
Miała być druga Japonia, druga Irlandia, druga Norwegia, w każdym razie jakaś przyjemna i zamożna liberalna demokracja parlamentarna. Żadnych złudzeń, panowie. Będzie drugi Kyrgyzstan. Centralistyczny etatyzm autorytarny, to wasz ustrój od jutra.
Na własne życzenie ludu.
http://lubczasopismo.salon24.pl/emigracja/post/204118,trzecia-gwiazda-moze-byc-biala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz