Nowy arcyistotny film
3 Luty 2011
, czyli jak Rosjanie z Polaków oraz Tuska pośmiewisko świata robią …
Arcyniasamowitego neuws-a zamieściła na swych stronach
„Wirtualna Platforma.pl”.
Rzecz dotyczy nowego, arcyistotnego dla śledztwa filmu
nakręconego w Smoleńsku tuż po katastrofie i dzień po niej.
„Wirtualna Platforma.pl”.
Rzecz dotyczy nowego, arcyistotnego dla śledztwa filmu
nakręconego w Smoleńsku tuż po katastrofie i dzień po niej.
Prokuratura, jako że na wszystkie arcyważne dla „śledztwa” dowody reaguje natychmiast, już – jak informuje „Wielbimy Platformę.pl” – zajęła się sprawdzaniem autentyczności materiału.
Tu pozwolę sobie naszych dzielnych prokuratorów wyręczyć jednoznacznym stwierdzeniem – film jest autentyczny!
Prokuratura – kontynuując za „Winni Polacy.pl” – zwróci się dziś lub jutro do portalu Ostrołęka.pl o przekazanie kopii nagrania.
Kopia ta jak wiadomo, jest istotnym elementem całej układanki, szkoda jedynie,
że prokuratura naraża portal kosztami nagrania owej kopii, zamiast skopiować
ją samemu. Kopia, to kopia wg. mnie.
Kopia ta jak wiadomo, jest istotnym elementem całej układanki, szkoda jedynie,
że prokuratura naraża portal kosztami nagrania owej kopii, zamiast skopiować
ją samemu. Kopia, to kopia wg. mnie.
No, gdyby prokuratura chciała oryginał, mógłby pojawić się problem,
gdyż wywędrował on zapewne wraz z „anonimowym dostawcą”
z powrotem za wschodnią granicę.
gdyż wywędrował on zapewne wraz z „anonimowym dostawcą”
z powrotem za wschodnią granicę.
Nic to, nasi dzielni prokuratorzy, dopatrzą się w tym filmie zapewne jakichś wstrząsająco – szokujących dowodów na winę pilotół, Gen. Błasika i Prezydenta Kaczyńskiego, któż bowiem, jak nie nasi bohaterscy prokuratorzy, potrafi tak pięknie wyciągać daleko idące wnioski z kopii wszelakich.
Najbardziej zabawną informacją podaną przez „Wirtualna Platforma.pl”
jest jednak opis pozyskania przez Ostrołęka.pl owego filmu.
jest jednak opis pozyskania przez Ostrołęka.pl owego filmu.
„Wirtualnej Polsce (Wirtualna Platforma.pl – przyp. Harpoon) udało się skontaktować z jednym z redaktorów serwisu eOstrołęka.pl.
Opowiedział nam, jak jego redakcja weszła w posiadanie nagrania.
Opowiedział nam, jak jego redakcja weszła w posiadanie nagrania.
W poniedziałek na pokazie filmu dokumentalnego „Mgła” Joanny Lichockiej i Marii Dłużewskiej w ostrołęckim kinie Jantar pojawił się mężczyzna, który twierdził, że ma niepublikowany nigdzie dotąd film z miejsca katastrofy prezydenckiego Tu-154. Pokazał go na przyniesionym ze sobą laptopie. Później chętnym, w tym dziennikarzowi serwisu eOstrołeka.pl, pozwolił skopiować nagranie.
Tożsamość mężczyzny, który przyniósł film, pozostaje nieznana. Najprawdopodobniej był to mieszkaniec Ostrołęki. Tłumaczył, że nagranie dostał
od pewnego Rosjanina, napotkanego przypadkowo, gdy wracał do Polski.”…
od pewnego Rosjanina, napotkanego przypadkowo, gdy wracał do Polski.”…
Historia pozyskania tego filmu brzmi tak samo niesamowicie, jak przekopywanie przez panią Kopacz Smoleńskiego lotniska i jego okolic na głębokość metra.
Musiały to być sceny rodem z dramatu szpiegowskiego!
Wyobraźmy sobie otóż, „anonimowego Rosjanina” w kapeluszu i prochowcu,
który nerwowo wypatruje w tłumie „anonimowego wracającego do Polski Polaka”,
aby wręczyć mu ” sensacyjny i nigdzie dotąd nie publikowany film”.
Pamiętać należy, że obu po piętach depczą agenci kontrwywiadu FR,
chcący uniemożliwić przekazanie nagrania… .
Wyobraźmy sobie otóż, „anonimowego Rosjanina” w kapeluszu i prochowcu,
który nerwowo wypatruje w tłumie „anonimowego wracającego do Polski Polaka”,
aby wręczyć mu ” sensacyjny i nigdzie dotąd nie publikowany film”.
Pamiętać należy, że obu po piętach depczą agenci kontrwywiadu FR,
chcący uniemożliwić przekazanie nagrania… .
Jakość nagrania – jak drogą zespołowej dedukcji wywnioskowała „Wirtualna Platforma.pl” – jest dobra i prawdopodobnie nakręcona ręką jakiegoś funkcjonariusza będącego na miejscu katastrofy… .
Kto wie, może ów anonimowy funkcjonariusz był tam i kręcił ten film również przed i w trakcie zdarzenia?…
Dodam więcej wyręczając być może bohaterskich prokuratorów z wielomiesięcznej, żmudnej pracy – film jest eweidentnie montowany i nie trzeba być ani prokuratorem, ani Stefanem Spielbergiem, żeby dojść do takiego wniosku.
Jedno jest pewne – film jest kolejną sensacyjną podrzutką międzypaństwowych służb i służyć ma udokumentowaniu tez istniejących, albo tych, które niebawem sięn pewnie pojawią. Z pewnością jednak oddalać będą podejrzenia od prawdziwych wykonawców i faktów.
Nie mogę niezgodzić się z tokiem myślenia agentów FSB i ich polskich przyjaciół. Jaką bowiem sensacją w mediach Tuskowych, byłby film przekazany drogą oficjalną? Żadną i z punktu widzenia propagandy – bezużyteczną… .
Bo, że katastrofa wydarzyła się za przyczyną „anonimowych funkcjonariuszy” jestem z czasem coraz bardziej pewny.
Podpowiem również naszym bohaterskim prokuratorom, że jest ogromne prawdowopodobieństwo, że od swych przyjaciół Rosjan otrzymają niebawem również kopię wraku samolotu, z którą ponad wszelką wątpliwość także świetnie sobie poradzą dowodząc na jego podstawie bezdyskusyjną winę osób wskazywanych przez Tuska i jego ekspertów… .
Harpoon • niepoprawni.pl
[km]
[km]