Jeżeli statkowi grozi zagłada, kapitan obowiązany jest w pierwszej kolejności zastosować wszelkie dostępne mu środki dla ocalenia pasażerów, a następnie załogi. Kapitan opuszcza statek jako ostatni, a w przypadku wyższej konieczności honorowo broni statku do ostatniej kropli krwi, do ostatniego tchnienia, ale … to nie jest polityk, mimo iż rządzi niepodzielnie, to człowiek honoru …
znaczy kapitan.
A nasze misiaczki, co robią? W przypadku zagrożenia wg. tajnych dokumentów z posiedzeń Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które odbyło się 7-11 marca i było związane z zagrożeniem Polski wojną z Rosją, stworzony został dokument zawierający 860 stron i tytuł „Eagle Guardian – Lift 11”, a podpisany i opieczętowany przez gen. Stanisława Kozieja /Szogun – pamiętacie?/. Otóż nasi kapitanowie, naszego statku, wcale nie chcą bronić, ani ginąć za kraj, za otrzymaną władzę i pozycję jakże dobrze opłacaną, oni chcą się ewakuować /czytaj uciec/, gdyby przypadkiem wybuchła wojna z Rosją. Stworze zostały imienne listy funkcjonariuszy państwowych, którzy będą się ewakuować, wraz z najbliższymi członkami rodzin, kolegami i pociotkami. Ministerstwo Obrony Narodowej uzyskało specjalny status ewakuacyjny. Uznano bowiem, że jest ono integralną i najważniejszą częścią systemu obronnego w przypadku wojny. Założono całkowitą ewakuację wszystkich jego pracowników na zasadach opracowanych dla Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W czasie wojny żołnierze i naród będą się rządzić i ginąć sami. Przywilej całkowitej ewakuacji przypada także funkcjonariuszom BOR, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Radzie Bezpieczeństwa Narodowego przy Prezydencie RP oraz oczywiście Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Kancelarii Prezydenta RP. Jak pięknie! Ewakuowane również ma zostać w całości kierownictwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu Wojskowego oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Ewakuowani zostaną urzędnicy Narodowego Banku Polskiego, Państwowej Agencji Atomistyki, Agencji Ruchu Lotniczego, Agencji Rezerw Materiałowych (wraz z personelem pomocniczym) oraz Państwowego Instytutu Geologicznego /bo wiedzą co w trawie piszczy/. Stworzona lista zawiera bagatela 3843 nazwisk.
Każdy ewakuowany funkcjonariusz i urzędnik /czytaj uciekinier/ otrzyma:- specjalną ankietę, na której może umieścić cztery osoby, które wraz z nim nabędą prawo do ewakuacji. Czyli z 3843 osób, robi się już 19 215 osób;
- specjalny pakiet instrukcji w szarej zaplombowanej kopercie;
- paszport dyplomatyczny – nadający posiadaczowi międzynarodowy immunitet;
- specjalną przepustkę w formie plastikowego identyfikatora z kodem kreskowym do zawieszenia na szyi;
- dokładny plan ewakuacji z mapą wskazującą miejsca alokacji oraz godzinę od momentu jej ogłoszenia;
- kwotę 950 euro w nieużywanych banknotach o nominałach 50 euro;
- nową kartę SIM z nowym numerem telefonu u niemieckiego operatora T-mobile;
- Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego;
- instrukcję jak spakować bagaż /nie więcej niż 37 kg, dwie sztuki plus bagaż podręczny tj. torebka, aktówka, laptop/;
- instrukcje ilości zabieranej żywności i leków;
- krótką ulotkę na temat zwyczajów, ważnych instytucji oraz polskich przedstawicielstw w kraju docelowym;
- Plan Kompleksowej Ewakuacji: Rząd i Sztab Generalny oraz pozostałe instytucje wojskowe uciekają samolotami z terminalu Lotniska Wojskowego Okęcie, ministerstwa i ich rodzin, uciekać będą głównie samolotami PLL LOT, które zostaną zmilitaryzowane, personel pomocniczy ucieknie samolotami transportowymi Transall C160 niemieckiej jednostki Lufttransportgeschwader 63 (LTG 63) oraz Herculesami C-130E 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza. Pozostali uciekają dwunastoma pociągami specjalnymi odjeżdżającymi z dworca Warszawa Centralna.
Według planu posiadacze przepustek typu „A” ewakuowani będą do 16 godzin od ogłoszenia godziny „H”, posiadacze przepustek „B”, w czasie H+32, przepustek „C” – H+48. Plan ucieczki „Kompleksowej Ewakuacji” przewiduje 3 miejsca docelowe: generalicja, pałac prezydencki i resort obrony śmigają do Allied Command Operations – ACO – 5 km na północ od belgijskiej miejscowości Mons, ok. 70 km na południe od Brukseli. Pozostali śmigają do holenderskich Brunssum, Maastricht, Heerlen i Aachen. NATO nie zdąży zareagować w ciągu pierwszych kilku godzin, dni, miesięcy, więc … pierwsze 48 godzin będzie decydujące dla losów wojny. Polskim politykom nie chodzi bynajmniej o ochronę polskiej państwowości i narodu, ale o ratowanie własnej dupy, rodzin i przyjaciół, bezpardonowo i bezrefleksyjnie na temat sytuacji w zaatakowanym kraju.
Józef Piłsudski mawiał, że jego zadaniem jest nie dopuścić do wojny z Rosją i Niemcami, a w przypadku gdyby jednak do tego doszło, za punkt honoru uważał zginąć na placu Saskim w Warszawie. Za jego czasów nigdy też nie opracowywano planu ewakuacji, dopiero licząc się z klęską w wojnie z Niemcami, podjęto rozmowy z Rumunią, która i tak nie dotrzymała zobowiązań i internowała przedstawicieli naszego kraju. Za czasów komuny, w 67 r. odbyły się ćwiczenia wojskowe na wypadek wojny nuklearnej, wraz z żołnierzami ćwiczył rząd i I sekretarz Władysław Gomułka. Doktryna wojskowa tamtych lat, nie przewidywała możliwości porażki. Obecnie Bóg dla elit /umarł/, honor /to zbędny balast/, ojczyzna /Polska teoretyczna/ i nikogo z elit nie obchodzą. Ważne, aby dupa była cała i było by z kim wypić w Brukseli.
Trzeba to zapamiętać, a w przyszłości zdobyć pełną, kompletną listę i wyścigać tych ludzi z kraju, w samych skarpetkach i absolutnie bez żadnych pieniędzy, najlepiej do Afryki.
PS. Smutna refleksja, że „jaki Pan, taki kram”. A może jednak nie?. Wyciągnijcie wnioski kochani, jak najszybciej!
______________
#EwakuacjaRzadu
APPENDIX.
#EwakuacjaRzadu
APPENDIX.
1) Państwo Polskie jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli.
2) Wskrzeszone walką i ofiarą najlepszych swoich synów ma być
przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia na pokolenie.
3) Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę
i powagę Państwa.
4) Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnością swoim
honorem i swoim imieniem
- artykuł 1
z prawomocnej
USTAWY KONSTYTUCYJNEJ RZECZYPOSPOLITEJ PO LSKIEJ
z dnia 23 kwietnia 1935r
2) Wskrzeszone walką i ofiarą najlepszych swoich synów ma być
przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia na pokolenie.
3) Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę
i powagę Państwa.
4) Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnością swoim
honorem i swoim imieniem
- artykuł 1
z prawomocnej
USTAWY KONSTYTUCYJNEJ RZECZYPOSPOLITEJ PO LSKIEJ
z dnia 23 kwietnia 1935r
>
> 1 Wsparcie globalnej ekspansji polskich firm
Czyli zamiast zatrudniać na smieciówkach w Polsce będą zatrudniać na pełny etat w Niemczech i to takze dzieki wsparciu polskiego podatnika?
>
> 2 Zatrzymanie kapitału w Polsce poprzez zakaz wypłacania dywidend przez
> instytucje finansowe, wzmocnienie roli KNF i NBP w nadzorze nad
> instytucjami finansowymi w Polsce
dając w ten sposób prosty wybór dla zagranicznych inwestorów: omijać Polskę szerokim łukiem skoro zmniejszanie płynności nie jest odpłacane ewentualną dywidendą.
>
> 3 Opodatkowanie banków i zakaz oferowania skomplikowanych instrumentów
> finansowych, zakaz reklamy wprowadzającej w błąd, zakaz innowacji
> marketingowych polegających na wprowadzeniu klientów w błąd. To
> doprowadzi do dramatycznego spadku zyskowności banków, można to
> wykorzystać, żeby je tanio odkupić od banksterów.
Nie prościej zakazać prawnie bankom zarabiać?
Zysk banku nie jest stopą zwrotu, bo zawiera opłatę za ryzyko. Tego "antybanksterzy" nie rozumieją.
>
> 4 Stypendium demograficzne, 1000 złotych miesięcznie na każde urodzone
> dziecko (tylko dla osób niezamożnych) do 18 roku życia, cel 500 tysięcy
> urodzin rocznie, zatrzymanie procesu wymierania narodu polskiego.
Od czasu rewolucji agralnej i przemysłowej liczba ludności nie jest podstawowym wskaznikiem siły państwa. w XIX w 50 mln Wlk. Brytania miała pod butem kilkaset milionów ludzi w tym najludniejsze panstwo swiata Chiny.
Kraj ma miec tyle ludzi na ile gospodarka jest w stanie zapewnić każdemu godne życie. Skandynawów jest w sumie mniej niż Polaków. Prócz Islandii kazdy kraj skandynawski znaczy więcej dla gospodarki swiatowej niz Polska. I kazdy obywatel kraju skandynawskiego ma zepewniony lepszy byt niz Polak. A osiągnięto to miedzy innymi poprzez planowanie rodziny, nie klepano bezmyslnie dzieci tylko stawiano na edukację, opiekę społeczną tych które już się urodziły. Dawanie 1000 zł (czy 500) od łba to proszenie się o kłopoty: pójście w ilość a nie w jakość. Promowanie menelni a docelowo wzrost przestepczosci i modelu zycia z zasiłków. W szybkim tempie bedziemy mieli 2x wiecej ludnosci, gdzie kazdy bedzie walczył z kazdym a na dodatek multi-kulti zawodowych dzieciorobów
>
> 5 Zmiana systemu wspierania innowacyjności, od edukacji w szkole
> podstawowej po studia, po zmianę systemu finansowania. Rekomendacje są
> zawarte w raporcie mojego zespołu ekspertów z 2011 roku, był
> prezentowany rządowi, ale rząd się obraził za krytykę.
Czysty truizm. Zbudowanie innowacyjnej gospodarki to dziesiatki lat. Patrząc na Koreę to co najmniej 30 lat i to pod warunkiem ze odgadniemy prawidłowo kierunek rozwoju technologicznego. W polowie lat 70 decyzja rzucenie niemal wszytkiego w rozwój technologi polprzewodnikowych nie była oczywista.
Mozna tez isc drogą Chińską i po prostu olać tworzenie technologii tylko je sobie kupić.
>
> 6 Ograniczenie wielkości wydatków publicznych poprzez wdrożenie reform
> opisanych w opracowaniu mojego zespołu Rola grup interesów w procesie
> stanowienia prawa w Polsce.
znowu truizm. Ograniczać wydatki na papierze jest łatwo. Wydatki panstwa nie są złe w swej istocie. Tak jak długi. Istotne jest na co idą i czy tworzą potencjał dźwigni.
>
> 7 Deregulacja gospodarki, proponowana „opcja nuklearna”, czyli
> unieważnienie wszystkich regulacji reglamentujących obrót gospodarczy z
> datą 1 stycznia 2017 roku, oraz zobowiązanie właściwych ministrów do
> ponownego wprowadzenia tych regulacji, które realizują ważny interes
> publiczny lub są wymagane przez międzynarodowe umowy, poprzedzone
> profesjonalną OSR.
OMG! Czyli deregulacja przez słuszną regulację. To juz było przerobione chocby przez program bolszewików.
>
> 8 Budowa kapitału społecznego, wprowadzenie szerokiego programu
> partnerstwa sektora publicznego z organizacjami społecznymi. Tam gdzie
> to możliwe realizacja niektórych funkcji powinna być przekazana przez
> administrację publiczną do organizacji NGO (na przykład pomoc społeczna).
Autor musiał studiować za komuny bo to bełkot sparafrazowany wsprost z dzieł Leninia.
>
> 9 Reforma struktury rządu, zastąpienie modelu silosowego podejściem
> zadaniowym i projektowym. Ale nie tak jak zrobił rząd nieudaczników z PO
> z budżetem zadaniowym, który zwiększył koszty działania państwa a nie
> dał żadnych korzyści. Jako szczyt absurdu przytoczę przykład, gdy w
> sprawozdaniu z wykonania zadań budżetowych BOR napisał, że świetnie
> chronił ważne osoby w państwie. Napisał to miesiąc po katastrofie
> smoleńskiej.
dochodzimy do sedna: ma być tak jak nie jest za PO. Przypomne ze podejscie projektowe to główna doktryna komunistyczna. Tak to wyglądało (na smiesznie):
https://www.youtube.com/watch?v=uPZj1p_smCA