n e v e r l a n d d

- ANTISOZIALISTISCHE ELEMENTE - *** TA MI OTO PRZYPADŁA KRAINA I CHCE BÓG, BYM W MILCZENIU TU ŻYŁ * ZA TEN GRZECH, ŻE WIDZIAŁEM KAINA ALE ZABIĆ NIE MIAŁEM GO SIŁ *** " DESPOTYZM przemawia dyskretnie, w ludzkim społeczeństwie każda rzecz ma dwoje imion. " ******************** Maria Dąbrowska 17-VI-1947r.: "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków"

Archiwum

POGODA

LOKALIZATOR

A K T U E L L






bezprawie.pl
"Polska" to kraj bezprawia

poniedziałek, maja 17, 2010

SZPOT


Janusz SZPOTAŃSKI
(14.09.1929 – 13.10.2001)

Janusz Szpotański
Janusz Szpotański w latach 50-tych...


Janusz Szpotański w latch 90-tych
... i 90-tych

ZEBRANE UTWORY POETYCKIE

SPIS UTWORÓW

PO PROSTU ŻYŁEM

WYWIAD

Po prostu żyłem
Przedmowa w formie wywiadu, którego autor, w drodze wyjątku,
udzielił łaskawie redaktorowi niniejszego wydania, Salezemu Eckermannowi, nie chcąc nawet słyszeć, iż sam miałby je opatrzyć jakimkolwiek wstępem


FRAGMENTY NIENAPISANEJ BIOGRAFII

Spisał i zredagował Antoni Libera


GNOM
CISI I GĘGACZE

Cisi i gęgacze czyli bal u prezydenta
1964


TARGOWICA

Targowica czyli opera Gnoma (poświęcona obchodom milenijnym)
1966


BALLLADA O CUDZIE NA WOLI

W Warszawie na Woli ukazał się duch Bieruta i sprzedawał kiełbasę po 26 zł za kilo.
1966


LAMENT WYSOKIEGO DYGNITARZA

INCIPIT: W sekrecie, towarzyszu, powiem wam...
1966


BALLADA O ŁUPASZCE

Wiersz ten w swojej warstwie stylistycznej jest parodią artykułów na temat spisku rewizjonistyczno-syjonistycznego, jakie masowo ukazywały się w polskiej prasie w marcu 1968 roku.
1968


ROZMOWA W KARTOFLARNI

Jak podała prasa polska w ogłoszonym z okazji 60. rocznicy urodzin życiorysie tow. Gomułki, podczas pobytu w więzieniu w Rawiczu przed wojną pracował on w więziennej kartoflarni wraz z pewnym poetą ukraińskim.
1968


GNOMIADA

Gnomiada to, podobnie jak zamieszczona dalej Bania w Paryżu, utwór niedokończony, pisany mniej więcej w tym samym czasie, co i ona.
1976


CARYCA
CARYCA I ZWIERCIADŁO

INCIPIT: Przed lustrem wdzięczy się Caryca...
1974


SZMACIAK
TOWARZYSZ SZMACIAK...

Towarzysz Szmaciak czyli wszystko dobre, co się dobrze kończy
1977


GLOSSA DO POEMATU SZMACIAK

INCIPIT: Szmaciak siedzi w swej willi, ale nie w Zbójnikowie...
1980


SZMACIAK W MUNDURZE
CZYLI WOJNA PCIMSKA

INCIPIT: Piękny miał sen towarzysz Szmaciak...
1983


SEN TOWARZYSZA SZMACIAKA

Sen tow. Szmaciaka, jadącego nocą z wieścią o victorii pcimskiej na straszny czerwony dwór
1984


BANIA
BANIA W PARYŻU

Bania w Paryżu to jeden z dwóch niedokończonych poematów, które weszły w skład niniejszego zbioru. Włączyłem ją tutaj zarówno powodowany naleganiem Salezego Eckermanna, będącego jej wielkim animatorem, jak i dlatego, że jest to najdziwniejszy utwór, jaki wyszedł spod mojego pióra.
1976-1979


WIERSZE
MORDERCA PLUSKIEW

INCIPIT: Między wskazującym palcem...
1951


USTĘP KOŃCOWY MEGO PIERWSZEGO UTWORU,
ZA KTÓRY WYLECIAŁEM ZE STUDIÓW

INCIPIT: Taką miała w sobie parę...
1952


BALLADA O CZARNYM SZAMPANIE

INCIPIT: Czarna, czarna noc zapada
1954


PEDALSONETT

INCIPIT: Niegdyś lew buduarów, młodych dam bożyszcze...
1957


DO ZIELONOOKIEJ
INCIPIT: Nie tak czarny jest Murzyn wśród nocy głębokiej...
1958
DO BIAŁEJ
INCIPIT: Niechaj innych zachwyca purpura wspaniała...
1979
PLEPLUTKI TEOFOBA DORO
INCIPIT: Na troski-posmutnice, na troskliwe smutki...
DO ANNY NAPRASZAJĄCEJ SIĘ NA TANIEC
INCIPIT: Pod pomruk mas chcesz tańczyć tango "Comparsita"...
* * *
INCIPIT: Choć można za to pójść do mamra...
BRODACZE
INCIPIT: Znowu nocą przychodzą spiskujący brodacze...
DO ANTONIEGO LIBERY
INCIPIT: Czy pamiętasz, Antoni, Ekscelencji oko...
SIERPIEŃ 1980
INCIPIT: Nad Polską wolne wichry powiały...
PAN KAROL I KOSTUŚ
INCIPIT: Pan Karol — polityk o sławie światowej...
1982
ANTYORFEUSZ

Na marginesie tłumaczenia I Sonetu do Orfeusza Rainera Marii Rilkego
dokonanego przez Artura Sandauera
INCIPIT: Usycha drzewo! Ginie bez nadziei...

PIEŚŃ JEWDOCHY

Z libretta operowego Austeria (na podstawie powieści Juliana Stryjkowskiego),
napisanego wraz z Antonim Liberą dla Krzysztofa Pendereckiego.
INCIPIT: Człowiek dla człowieka wrogiem...

DAS JEWDOCHAS LIED

Niemiecka wersja poprzedniego utworu.
INCIPIT: Mensch, du bist der Feind des Menschen...

* * *
INCIPIT: Być i nie być zarazem. A więc tkwiąc w niebycie...
POŻEGNANIE Z POEZJĄ

Czterowiersz z urwanym — wskutek totalnego znudzenia twórczością poetycką — zakończeniem
1989

INCIPIT: Żegnaj, poezjo! Żegnaj mi na zawsze...

PRZEKŁADY
WILLIAM SHAKESPEARE SONET CLIV
INCIPIT: Pod drzewem legł miłości chytry bożek...
JOHANN WOLFGANG GOETHE MONOLOG FAUSTA. FRAGMENT
INCIPIT: Choć filozofię studiowałem...
JOHANN WOLFGANG GOETHE POSZUKIWACZ SKARBU
INCIPIT: Z pustą kiesą, z duszą chorą...
FRYDERYK SCHILLER PIERŚCIEŃ POLIKRATESA
INCIPIT: Na szczycie wieży stał wysokiej...
FRYDERYK HÖLDERLIN REN
INCIPIT: W cieniu bluszczu siedziałem, u wejścia do lasu...
FRIEDRICH KIND Z LIBRETTA DO "WOLNEGO STRZELCA"
CARLA MARII WEBERA
INCIPIT: Przez doliny, lasy, skały...
HEINRICH HEINE ANNO 1839
INCIPIT: O, Niemcy, ty miłości moja...
RAINER MARIA RILKE Z "SONETÓW DO ORFEUSZA"
INCIPIT: Wznosi się drzewo. Cóż za podniesienie...
RAINER MARIA RILKE Z "SONETÓW DO ORFEUSZA"
INCIPIT: Bóg to potrafił. Ale jakże zdoła...
RAINER MARIA RILKE Z "SONETÓW DO ORFEUSZA"
INCIPIT: Czujesz, wszelkiej dali przyjacielu...
RAINER MARIA RILKE * * *
INCIPIT: Co zrobisz, Boże, kiedy mnie nie stanie...
RAINER MARIA RILKE * * *
INCIPIT: Wielka jest śmierć...
GEORG TRAKL DUSZA JESIENI
INCIPIT: Rogu zew, szczekanie krwawe...
GEORG TRAKL ZMIERZCH ZIMOWY
INCIPIT: W górze czarna niebios stal...
GEORG TRAKL KRUKI
INCIPIT: Z łopotem skrzydeł i z krakaniem...
GEORG TRAKL SZCZURY
INCIPIT: Białawym światłem księżyc mży...
GOTTFRIED BENN CHOPIN
INCIPIT: W rozmowie niezbyt elokwentny...
BERTOLD BRECHT WYJĄTEK
INCIPIT: W systemie, który stworzyli...
BERTOLD BRECHT PIEŚŃ O SĄDACH
INCIPIT: W taborach zbójeckich hord...
BERTOLD BRECHT ŚLEPOTA WŁADCÓW
INCIPIT: O, ślepoto władców! Niczym nieśmiertelni...
BERTOLD BRECHT * * *
INCIPIT: Kiedy wali się dom władcy...
BERTOLD BRECHT REZOLUCJA
INCIPIT: Biorąc pod uwagę, że to wasze prawa...
Władysław Gomułka
październik 1956
Bolesław Bierut Władysław Gomułka
marzec 1968
Pierwsza wersja ukończona 8 marca 2009 roku; wersja ostateczna - 19 marca 2009 roku.

Partia szachowa
Jedna z partii szachowych Janusza Szpotańskiego

Wspólny dom - cegiełka

POCZĄTEK SPISU

Nota edytorska

Tekst utworów według wydań autoryzowanych:
Janusz Szpotański, Zebrane utwory poetyckie. Opracowali A. Libera i Z. Saloni. Puls Publications, Londyn 1990.
Janusz Szpotański, Fragmenty Autobiografii. Puls (Londyn) nr 33 (Wiosna 1987), 37 (Wiosna 1988), 42-43 (Lato-jesień 1989).
Uwzględnione zostały poprawki techniczne. Były one wcześniej w większości wprowadzone w wydaniu:
Janusz Szpotański, Gnom - Caryca - Szmaciak. Opracowanie tekstologiczne: A. Libera i Z. Saloni. Wydanie 2. Wydawnictwo LTW, Dziekanów Leśny 2007.
Nie opublikowaliśmy tu wierszy Janusza Szpotańskiego pozostawionych w rękopisach i nie włączonych przez autora do wydania zbiorowego (kilka z nich zostało wydrukowanych w książce Agaty Świerkot, Zawsze niepoprawny Janusz Szpotański, Wydawnictwo ,,Nortom'', Wrocław 2006).
Zrezygnowaliśmy z omówienia sylwetki Janusza Szpotańskiego (14.IX.1929 -13.X.2001), ponieważ przedstawił ją sam w tekstach tutaj publikowanych. Dodajemy do niej tylko jeden znany cytat:
Kisielewski podjął także na tym zebraniu [Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich 29 lutego 1968 r.] obronę niejakiego Szpotańskiego, który został skazany na 3 lata więzienia za reakcyjny paszkwil, ziejący sadystycznym jadem nienawiści do naszej partii i do organów władzy państwowej. Utwór ten zawiera jednocześnie pornograficzne obrzydliwości, na jakie może się zdobyć tylko człowiek tkwiący w zgniliźnie rynsztoka, człowiek o moralności alfonsa.
[Władysław Gomułka, Stanowisko partii - zgodne z wolą narodu,]. Przemówienie wygłoszone [na spotkaniu z warszawskim aktywem partyjnym] 19 marca 1968 r.)

PRZYGOTOWANIE TEKSTU: dr Mariusz Olko, prof.dr hab. Zygmunt Saloni
Edycja internetowa: dr hab. Marek Adamiec

PUBLIKACJA ZA ZGODĄ WŁAŚCICIELI PRAW AUTORSKICH.
Szczególne podziękowania zechcą przyjąć Panowie:
Antoni Libera i Zygmunt Saloni.


BIBLIOTEKA LITERATURY POLSKIEJ
POWRÓT



TU-154

Co zmyliło pilotów samolotu prezydenckiego ?
Dodał: larissa • Dodany: • 2010-05-16 07:39:55 Wyświetleń: 985


Email odbiorcy:
Wiadomość ( opcjonalnie ):
Co zmyliło pilotów samolotu prezydenckiego? Tak komisje jak i polska Prokuratura muszą ustalić dlaczego piloci prawie do końca byli przekonani, że lecą na dużo wyższej wysokości i dopiero kilka sekund przed uderzeniem w ziemię, gdy na własne oczy zobaczyli drzewa i ziemię przekonali się, że są o wiele za nisko, o wiele za nisko niż bezpieczna pozwalająca na bezpieczne odejście?
Nigdy wcześniej wspólnie nie trenowali awaryjnych sytuacji na symulatorze lotów. W fatalną pogodę, w tak trudną misję na kiepsko wyposażone lotnisko w Smoleńsku , z elitą kraju na pokładzie posłano młodą załogę, która w tym składzie nigdy nie lądowała na tym lotnisku! W mediach załogę feralnego lotu okrzyknięto elitą polskiego lotnictwa. Prawda jest taka, że byli to młodzi, utalentowani żołnierze ale o zbyt słabym wyszkoleniu i małym doświadczeniu aby pilotować przecież nie wojskowy myśliwiec tylko duży [ z paliwem blisko 100 tonowy] samolot pasażerski z elitą kraju na pokładzie !
Dowódca lotu Arkadiusz Protasiuk egzaminy na pierwszego pilota Tu -154 zdał niecałe dwa lata temu. Jako kapitan "tutki" wylatał jedynie 445 godzin. Drugi pilot Robert Grzywna miał jeszcze mniejszy staż – w prawym fotelu Tu spędził 194 godziny. Technik Andrzej Michalak – 330 godzin. Nawigator Artur Ziętek – 60 godzin "nalotu" na Tu. To właśnie on – 32-letni porucznik – odpowiadał za korespondencję samolotu z wieżą.
Nigdy wcześniej wspólnie nie trenowali awaryjnych sytuacji na symulatorze lotów! Nie trenowali w Moskwie na symulatorach ekstremalnych sytuacji, bo od dwóch lat w pułku nikt tego nie robi. W podpisanej przez MON umowie na remonty samolotów polska strona nie zagwarantowała sobie takich treningów. Poprzednie porozumienie przewidywało taką możliwość.
– Przydałyby się pana ludziom treningi na symulatorach? – spytaliśmy płk. Ryszarda Raczyńskiego, dowódcę 36. pułku. – Oczywiście, że tak – odparł.Dlaczego do Smoleńska posłano tak młodą załogę? Bo i tak byli najbardziej doświadczeni w lataniu Tu – trudnymi do pilotowania maszynami. Już przed katastrofą sytuacja w jednostce odpowiedzialnej za wożenie VIP-ów była dramatyczna.
Służyło tam ledwie trzech pilotów wyszkolonych na dowódcę Tu -154 (jeden z nich egzamin zdał dopiero w zeszłym roku). Z drugimi pilotami było jeszcze gorzej. Kto ich posłał w tak trudną misję z elitą kraju na pokładzie ?Gdzie byli dowódcy? Szefowie Ministerstwa Obrony? W mediach załogę feralnego lotu okrzyknięto elitą polskiego lotnictwa. Teraz po śmierci mjr Grzywny został tylko jeden. Być może ktoś z załogi popełnił błąd pod Smoleńskiem, ale znacznie poważniejsze błędy Jak twierdzi były pilot wojskowy ze Smoleńska, na którego powołuje się "Rzeczpospolita".jedno z najważniejszych pytań dotyczących przyczyny katastrofy w Smoleńsku brzmi - dlaczego samolot ok. kilometra przed pasem startowym znajdował się zaledwie kilka metrów nad ziemią?
Wg niego Odpowiedzią może być właśnie niestandardowy układ radiolatarni.Standardowo bliższa radiolatarnia znajduje się 1 km od początku pasa startowego; dalsza - 4 km. Tymczasem w Smoleńsku, z tej strony z której nadlatywał prezydencki tupolew, ten drugi punkt orientacyjny jest umieszczony w odległości 6 km.Jeśli pilot o tym nie wiedział i orientował się na standardową odległość, a w konsekwencji wybrał standardową trajektorię podejścia do lądowania, mógł znaleźć się na wysokości kilku metrów nad ziemią już w odległości 1,5-2 km od lotniska. W takiej odległości od pasa startowego powinien lecieć na wysokości co najmniej 70 metrów.
- Leciał tak, jakby tutaj właśnie spodziewał się pasa startowego - mówi cytowany w gazecie Aleksandr Koronczik, pilot ze Smoleńska.Rosyjscy eksperci twierdzą, że rozmieszczenie radiolatarni mogło być przyczyną katastrofy tylko przy nagromadzeniu innych pomyłek. Informator "Rzeczpospolitej" podkreśla, że pilot powinien przed lotem dostać właściwe parametry od obsługi lotniska. Dane te powinny być wprowadzone do urządzeń znajdujących się w samolocie. Obsługa lotniska, wiedząc, że samolot jest za nisko, także powinna zareagować i nakazać pilotowi wyrównanie wysokości. Przed nadmiernym obniżeniem lotu powinny ostrzegać też inne urządzenia na pokładzie, m.in. wysokościomierze i system TAWS.Rosyjski kontroler niezbyt dobrze znał język angielski, nie bardzo orientował się, w jakim systemie należy podawać wartości ciśnienia atmosferycznego na lotnisku w Smoleńsku, To kluczowa wartość, bo od niej zależą wskazania pokładowych wysokościomierzy.
W Rosji używa się innego systemu określenia tej wartości, niż jest to przyjęte w międzynarodowym lotnictwie. Na świecie przyjmuje się, że ciśnienie jest podawane według QNH, czyli średniego ciśnienia na poziomie morza. Inaczej rzecz ujmując, ten standard nie uwzględnia wysokości terenu. Ustawiony według tej wartości wysokościomierz wskazuje na lotnisku nie zero, a pewną wysokość – taką, na jakiej jest położony teren nad poziomem morza. Natomiast w Rosji używa się systemu QFE, czyli podaje się ciśnienie uwzględniające wzniesienie terenu. Tak ustawiony wysokościomierz pokazuje na lotnisku zero. Załoga prezydenckiego samolotu lecąc z ciśnieniem mierzonym według QNH, mogła sądzić, że jest wyżej, niż była w rzeczywistości. Kilka dni wcześniej kpt. Arkadiusz Protasiuk, jako drugi pilot, leciał do Smoleńska z premierem Donaldem Tuskiem.
Samolot mógł jednak wtedy podlatywać do lotniska z drugiej strony, a tam położenie radiolatarni jest standardowe: 4 i 1 km. A może w warunkach silnej mgły pilot kpt. Arkadiusz Protasiuk zasugerował się tym jak lądowali kilka dni wcześniej z drugiej strony lotniska gdzie radiolatarnie są ustawione prawidłowo [standardowo] ? - A dlaczego w ogóle samolot prezydencki nadlatywał z drugiej strony pasa, nie z tej z której kilka dni wcześniej lądował z premierem Tuskiem ? Katastrofa samolotu prezydenckiego jak się wydaje mogła być spowodowana przyczynami w części przynajmniej podobnymi lub identycznymi jak katastrofa samolotu CASA C-295.Od lat już kolejni dowódcy sił powietrznych przygotowują projekty różnego rodzaju rozwiązań, ale wszystkie są odrzucane przez kierownictwo polityczne państwa z powodu braku pieniędzy - mówił Michał Fiszer, były pilot wojskowy, obecnie piszący dla miesięcznika "Lotnictwo" po katastrofie samolotu CASA C-295 - Trzeba zwiększyć nakłady finansowe na szkolenie pilotów, konieczny jest zakup nowoczesnego sprzętu i zwiększenie liczby wylatanych godzin.
Tuż przed wypadkiem dowódca Polskich Sił Powietrznych, generał Andrzej Błasik był w parlamencie, apelując o pieniądze na te cele. Zobaczymy czy katastrofa przekonała naszych polityków, że nie można kupić F-16 i CASAC-295, a potem oszczędzać na ich eksploatacji.Faktem jest, że los wykazał się wyjątkowo czarnym poczuciem humoru. Mało kto bowiem pamięta, że oficerowie obecni na pokładzie feralnego samolotu wracali z 50 Konferencji Bezpieczeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.
Podsumowano na niej miniony rok 2007, który okazał się najbezpieczniejszym z minionych dziesięciu. Nie było w nim ani jednego ciężkiego wypadku lotniczego, siły zbrojne nie utraciły ani jednej maszyny i nie zginał ani jeden żołnierz. 14 samolotów Tu-154M PLL LOT nabył w 1986 roku. Po 1989 roku, po zmianie polityki flotowej na prozachodnią, rozpoczęto wycofywanie tej serii. W 1993 roku odbył się ostatni lot rejsowy a ostatni lot czarterowy w barwach narodowego przewoźnika miał miejsce w 1996 roku. Dwa samoloty tej serii były używane przez najwyższe władze państwowe, samolot z numerem 101 został wcielony w 1990 roku. Cztery lata później został wcielony samolot z numerem bocznym 102 (rok produkcji – 1990), latający wcześniej w barwach PLL LOT. 10 kwietnia 2010 roku podchodzący do lądowania Tu-154M nr 101 z wysokimi rangą przedstawicielami polskich władz, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim, rozbił się w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku.
Katastrofy : Tu-154 oznaczenie NATO Careless – pasażerski samolot średniego zasięgu, produkcji radzieckiej, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Tupolewa. Samoloty te używane były przez linie lotnicze byłego ZSRR, Bułgarii, Kuby, Polski, Rumunii, Węgier, KRL-D i Syrii. Samoloty Tu-154 zostały wycofane z PLL LOT, ale dwie maszyny typu Tu-154M Lux pozostawały na wyposażeniu 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego jako samoloty do przewozu władz państwowych - po stracie jednej z nich 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem, pozostała już tylko jedna. * 19 lutego 1973: Czechosłowacja, 66 ofiar, linie Aerofłot. 30 września 1975: Liban, 60 ofiar, Malev Hungarian Airlines. 2 grudnia 1977: Liban, 59 ofiar, Balkan Bulgarian Airlines. 7 lipca 1980: ZSRR, 166 ofiar, Aerofłot. * 16 listopada 1981: ZSRR, 99 ofiar, Aerofłot. * 11 października 1984: ZSRR, 178 ofiar, Aerofłot. * 23 grudnia 1984: ZSRR, 110 ofiar, Aerofłot. * 10 lipca 1985: ZSRR (Uzbekistan), 200 ofiar, Aerofłot. * 8 lutego 1993: Iran, 133 ofiary, Iran Air Tours, zderzenie z bombowcem Su-24. * 22 września 1993: Gruzja, 106 ofiar, Transair Georgia Airlines. * 3 stycznia 1994: Rosja, 125 ofiar, Baikal Air. * 6 czerwca 1994: Chiny, 160 ofiar, China Northwest Airlines. * 7 grudnia 1995: Rosja, 98 ofiar, Far East Aviation. * 29 sierpnia 1996: Norwegia, 141 ofiar, Vnokovo Airlines. * 16 grudnia 1997: Zjednoczone Emiraty Arabskie, 85 ofiar, Tajikistan Airlines. * 29 sierpnia 1998: Ekwador, 80 ofiar, linie Cubana de Aviacion. * 24 lutego 1999: Chiny, 61 ofiar, China Southwest Airlines. * 4 lipca 2001: 145 osób zginęło, kiedy samolot linii Vladivostok Avia rozbił się w Irkucku na Syberii. * 4 października 2001: Tu-154 w drodze z Tel Awiwu do Nowosybirska w Rosji eksplodował nad Morzem Czarnym. 78 osób zginęło.
Późniejsze informacje wskazywały, że samolot został trafiony rakietą podczas ćwiczeń ukraińskiego wojska na morzu. * 12 lutego 2002: samolot linii Iran Airtour z 119 osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu Chorramabadu w Iranie. Wszyscy zginęli. * 1 lipca 2002: Tu-154 linii BAL Bashkirian Airlines lecący z Barcelony zderzył się nad Überlingen z samolotem dostawczym. 71 osób z zginęło, 52 z nich to dzieci. * 24 sierpnia 2004: samolot w posiadaniu linii S7 Airlines rozbił się w drodze do Soczi nad Morzem Czarnym. Na pokładzie znajdowało się 46 osób, wszyscy zginęli. * 22 sierpnia 2006: samolot z rosyjskich linii Pulkovo Airlines z 170 osobami na pokładzie rozbił się podczas burzy nad Ukrainą. Wszyscy zginęli. * 1 września 2006: Tu-154 lądujący w Meszhedzie, w Iranie wpadł w poślizg i rozbił się na pasie startowym. 80 osób ze 147 zginęło. * 15 lipca 2009: samolot linii Caspian Airlines lecący z Teheranu do Armenii rozbił się wkrótce po starcie. Zginęło 168 osób. * 10 kwietnia 2010: polski samolot wraz z delegacją, parą prezydencką i najważniejszymi osobami w państwie rozbił się w pobliżu lotniska Smoleńsk-Siewiernyj w Rosji. Zginęło 96 osób.
Podobne artykuły
Tusk nie będzie kandydował do fotela prezydenckiegoKatastrofa prezydenckiego samolotuKatastrofa samolotu TU 154 - spiskowa teoria jak to mogło być...http://newworldorder.com.pl/artykul,2116,Co-zmylilo-pilotow-samolotu-prezydenckiego