Pozycja seksualna "słoneczko"
Wstrząsająca rozmowa ginekologa z gimnazjalistką. Trauma na całe życie. Czy tak wygląda obraz współczesnej 14-latki?
Pewna ginekolog powiedziała, że przyszła do niej 14-letnia g i m n a z j a l i s t k a w ciąży. A dialog mniej więcej wyglądał tak:
(D-Dziewczynka; G-Ginekolog)
D: Co teraz mam z tym zrobić?
G: Z czym moja droga?
D: Niech Pani z tym coś zrobi !!!!
G: Musze porozmawiać z Twoją mamą. Gdzie ona?
D: W domu. Kazała m tu przyjść i zrobić porządek!
G: W takim razie powiedz mi, gdzie ojciec dziecka. Skąd ta wczesna ciąża? Postaram się Ci pomóc.
D: Brzuch mam ze słoneczka!
G: Nie rozumiem. Ale domyślam się że spotkałaś się ze swoim chłopakiem w restauracji "Słoneczna"?
D: Nie! To wszystko przez słoneczko.
G: ???
D: To taka zabawa gimnazjalistów.
G: Możesz mi ją wytłumaczyć?
D: Najpierw pijemy po 2 puszki piwa. Potem dziewczyny kładą się na podłodze głowami do siebie, tworząc s ł o n e c z k o. Chłopacy kolejno odbywają stosunek z każdą z nich. Kto pierwszy się zmęczy, ten odpada. Fajnie! Tylko teraz ten brzuch!
Ten przypadek, to patologia. Margines. Nie zmienia to faktu, że kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca, a dziś - co chwile słyszmy o seks-aferach w gimnazjach. Dziewczyny, które w tak młodym wieku "bawią się" kontaktami fizycznymi, potem mają problemy w normalnym, dorosłym życiu z seksem - unikają chłopaków, nie potrafią uciec przed wspomnieniami, jest to dla nich trauma, która ciągnie się za nimi c a ł e ż y c i e.
Rozumiem, że współczesna młodzież jest atakowana zewsząd seksem... ale gdzie się podziały wartości, które powinny im wpajać rodzice?
Ja, mając 14 lat, co najwyżej marzyłem, żeby gdzieś z ziomkiem ukradkiem napić się p i w a. Tak po prostu, jako owocu zakazanego. Wolałem uganiać się godzinami za piłką, a s e k s... była to czysta abstrakcja - dużo już wiedziałem, a praktykę zostawiłem na później.
I za nic nie zamieniłbym tamtych czasów.
Pewna ginekolog powiedziała, że przyszła do niej 14-letnia g i m n a z j a l i s t k a w ciąży. A dialog mniej więcej wyglądał tak:
(D-Dziewczynka; G-Ginekolog)
D: Co teraz mam z tym zrobić?
G: Z czym moja droga?
D: Niech Pani z tym coś zrobi !!!!
G: Musze porozmawiać z Twoją mamą. Gdzie ona?
D: W domu. Kazała m tu przyjść i zrobić porządek!
G: W takim razie powiedz mi, gdzie ojciec dziecka. Skąd ta wczesna ciąża? Postaram się Ci pomóc.
D: Brzuch mam ze słoneczka!
G: Nie rozumiem. Ale domyślam się że spotkałaś się ze swoim chłopakiem w restauracji "Słoneczna"?
D: Nie! To wszystko przez słoneczko.
G: ???
D: To taka zabawa gimnazjalistów.
G: Możesz mi ją wytłumaczyć?
D: Najpierw pijemy po 2 puszki piwa. Potem dziewczyny kładą się na podłodze głowami do siebie, tworząc s ł o n e c z k o. Chłopacy kolejno odbywają stosunek z każdą z nich. Kto pierwszy się zmęczy, ten odpada. Fajnie! Tylko teraz ten brzuch!
[ Źródło ]
Ten przypadek, to patologia. Margines. Nie zmienia to faktu, że kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca, a dziś - co chwile słyszmy o seks-aferach w gimnazjach. Dziewczyny, które w tak młodym wieku "bawią się" kontaktami fizycznymi, potem mają problemy w normalnym, dorosłym życiu z seksem - unikają chłopaków, nie potrafią uciec przed wspomnieniami, jest to dla nich trauma, która ciągnie się za nimi c a ł e ż y c i e.
Rozumiem, że współczesna młodzież jest atakowana zewsząd seksem... ale gdzie się podziały wartości, które powinny im wpajać rodzice?
Ja, mając 14 lat, co najwyżej marzyłem, żeby gdzieś z ziomkiem ukradkiem napić się p i w a. Tak po prostu, jako owocu zakazanego. Wolałem uganiać się godzinami za piłką, a s e k s... była to czysta abstrakcja - dużo już wiedziałem, a praktykę zostawiłem na później.
I za nic nie zamieniłbym tamtych czasów.
piątek, 28 marca 2008, szy-mi
TrackBack
Komentarze
Gość: Baśka, dsg206.neoplus.adsl.tpnet.pl
2008/04/07 12:11:27
Przerażające.. Tak to niestety teraz
wygląda- jest coraz gorzej. Ciekawa jestem kiedy o takich "zabawach"
zaczną myśleć przedszkolaki... O___o A Twoja puenta jest fantastyczna-
ja za każdym razem, patrząc wstecz, na siebie, kiedy miałam 14 lat,
myślę dokładnie to samo- że za nic w świecie nie zamieniłabym tego
czasu, kiedy byłam głupiutka, naiwna i niewinna. Bo chyba tak powinna
wyglądać 14.to latka..
Gość: Kalamir Kendei, nat-mi2.aster.pl
2008/04/07 14:18:17
LOL... a mówiłem dyrektorce (jak mnie
4 lata temu chciała wywalić z budy za wyrzucenie kwiatka w kolegę
piętro niżej), że my jesteśmy normalni. To ci młodsi co przyjdą będą
szurnięci. Rofl... za 20 lat do gimnazjum będzie chodziła sama elita
takich "mózgów".
Gość: Gavert, host-n1-113-168.telpol.net.pl
2008/04/07 14:36:08
o lol.. przejebane zabawa xD że też takich nie było za moich czasów xD
Gość: Loki, 81.219.10.15*
2008/04/17 21:27:14
Przepraszam bardzo wy macie po 40-50
lat ze w waszych czasach było inaczej?? ja mam obecnie 20 i jak miałem
te 14-16 lat słyszałem o znacznie młodszych dziewczynach w ciąży jedna
nawet była moja sąsiadka....Ten przypadek to faktycznie patologia ale
czy to winna tej dziewczyny?? gdzie są rodzice? macie racje za 20 lat w
gimnazjach będą same takie osoby bo to wy będziecie rodzicami;] problem
nie leży w młodzieży a w rodzicach.
dziękuje za uwagę:p
dziękuje za uwagę:p
Gość: co, chello089078231249.chello.pl
2008/05/12 17:20:40
"kiedyś takie sytuacje nie miały miejsca" - gówno prawda
Gość: Adamus, host217-182.izacom.pl
2009/10/04 19:39:49
Cóż, mam 35 lat i "za moich czasów":
13 letnia matka w mojej klasie oraz piątoklasiści uprawiający zabawę w
lekarza w parku koło szkoły (nie wiedzieliśmy dokładnie co tam oni
robili ale na tyle widać poważnie się zabawiali że zostali wezwani
rodzice do szkoły)
Więc nie mówmy że to tylko teraz tak jest
Więc nie mówmy że to tylko teraz tak jest
Gość: ja, dxv55.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/03/03 23:26:16
w dupach im się poprzewracalo.. dzieciom. a za sprawą rodziców..
czy ktoś mi może powiedzieć co to w znaczy: "zrobić pożądek"?
tak to jest gdy dzieci mają dzieci.. ..a te dzieci mają dzieci..
czy ktoś mi może powiedzieć co to w znaczy: "zrobić pożądek"?
tak to jest gdy dzieci mają dzieci.. ..a te dzieci mają dzieci..
Gość: bunia, nat-pr4.aster.pl
2010/05/12 22:38:00
Przepraszam bardzo, ale grubo sie
mylisz mowiac, ze "za Twoich czasow bylo inaczej". Zepsucie i perwersja
byly i 20, i 40, i 60 lat temu, tylko wtedy sie o tym nie slyszalo, bo
nie bylo to naglasniane, nie bylo tez takiego dostepu do informacji jak
teraz (internet). Moge Cie zapewnic, ze obecnie tez wiekszosc
gimnazjalistow marzy najwyzej o "wymknieciu sie na piwo", a seksualne
zabawy im nie w glowie. A ta garstka patologii co sie bawi w "sloneczko"
jest i teraz, i byla dawniej.
Gość: Fy, 87-205-167-60.adsl.inetia.pl
2010/05/19 10:01:20
buhahahahahahahahahaha (moja reakcja
na artykuł) ............... młodzież w gimnazjum ma wiadomo z racji
wieku sieczkę w głowie, ta cała sytuacja wynika to z braku
zainteresowania rodziców, olewającego podejścia wychowawców i lady gaga,
gagi albo jak tam na nią wołają :). A poza tym cała sytuacja jest wręcz
śmieszna, ja na miejscu rodziców dziewczyn z brzuszkiem stwierdził bym
następujące słowa : " Curuniu skoro czujesz się na dorosłą i zaszłaś w
ciąże to teraz zbieraj swego fagasa co nie potrafi trzymać kutasa na
uwięzi i wyp****alaj z domu, jak zrobił to teraz jak na prawdziwego
faceta przystało niechaj weźmie odpowiedzialność ".
2010/05/19 11:44:55
a może jest w tym wina szkolnictwa??
bo generalnie problem " wyszedł" gdy wprowadzono gimnazja, za duży spend
różnych dzieciaków, nauczyciele nie sa w stanie poznać wszystkich
dzieci, a i rodzice nie są w stanie kontrolować z kim się dziecko
spotyka.... bo praca, bo bez stresowe wychowanie, bo rodzice ulegają
modzie, że jak "mojego kochanego dziecka koleżanka ma, to moje
dzieciątko też musi mieć, bo przecież nie może być gorsze", czasami
trzeb się nauczyć mówić własnemu dziecku NIE.
Gość: Lor, chello089073115086.chello.pl
2010/05/19 23:36:02
"Słoneczko", "gwiazda" czy jak to
jeszcze zwać... Żadna nowość. Jedna z zabaw z wiktoriańskich burdelów.
Tylko szkoła to nie burdel [w założeniu]. Skoro morale upadły należałoby
uczyć jak zapobiegać ciąży - nawet w tak ekstremalnych przypadkach.
Kogo winić za całą sytuację? Rodziców - brak czasu dla "pociech", media - seks jest wszędzie, dopiero gdzieś dalej są nauczyciele.
Czysta hipokryzja - tworzenie tabu na sprawach uważanych za niemoralne lecz masowo praktykowane.
Kogo winić za całą sytuację? Rodziców - brak czasu dla "pociech", media - seks jest wszędzie, dopiero gdzieś dalej są nauczyciele.
Czysta hipokryzja - tworzenie tabu na sprawach uważanych za niemoralne lecz masowo praktykowane.
Gość: gość, 213.199.253.24*
2010/05/20 17:10:23
zajebiście!!!
czy cos takiego było czy nie za "naszych" czasów - moze i cos tam było, ale nie było tak jak jest dzis. temat seksu staje sie coraz luźniejszy, dziewczyny ubieraja sie coraz "swobodniej" niz kiedyś, i nie było seksu za "jak mi kupisz spodnie to zrobie ci loda, gdzie stoi twoj samochod???" dzis zeby miec nowy wypasiony telefon komórkowy wystarczy dać tyłka...
"za moich czasów" conajwyzej bawiono sie w butelke i dla mnie niesamowicie stresujace było jak miałam cmoknąc chłopaka w policzek! nie mowa o ustach, całowanie z jezyczkiem nie wchodziło w gre (mówie o imprezach na ktorych ja bywałam i zabawach w które "my" sie bawilismy)..
nie było az tak napewno!!! kiedys od nauczyciela dostawalo sie linijka po łapach dzis zaklada sie nauczycielowi kosz na głowe! - w kazdej dziedzinie robi sie coraz lepiej ;(
super zabawa i super podejscie mamy do problemu: idz i cos z tym zrób! ;))
i niestety z takim zainteresowaniem rodziców bedzie tak, ze 14latka zmieni za chwilę zabawe w słoneczko w sponsoring ;))
czy cos takiego było czy nie za "naszych" czasów - moze i cos tam było, ale nie było tak jak jest dzis. temat seksu staje sie coraz luźniejszy, dziewczyny ubieraja sie coraz "swobodniej" niz kiedyś, i nie było seksu za "jak mi kupisz spodnie to zrobie ci loda, gdzie stoi twoj samochod???" dzis zeby miec nowy wypasiony telefon komórkowy wystarczy dać tyłka...
"za moich czasów" conajwyzej bawiono sie w butelke i dla mnie niesamowicie stresujace było jak miałam cmoknąc chłopaka w policzek! nie mowa o ustach, całowanie z jezyczkiem nie wchodziło w gre (mówie o imprezach na ktorych ja bywałam i zabawach w które "my" sie bawilismy)..
nie było az tak napewno!!! kiedys od nauczyciela dostawalo sie linijka po łapach dzis zaklada sie nauczycielowi kosz na głowe! - w kazdej dziedzinie robi sie coraz lepiej ;(
super zabawa i super podejscie mamy do problemu: idz i cos z tym zrób! ;))
i niestety z takim zainteresowaniem rodziców bedzie tak, ze 14latka zmieni za chwilę zabawe w słoneczko w sponsoring ;))
Gość: słoneczko, 213.199.253.24*
2010/05/20 17:19:08
buhahahahaha
nie no! słoneczko było zawsze!!! bankowo!!!!
moj prapradziadek poznał praprababcie na imprezie jak była ich kolej hahahahaha
nie no! słoneczko było zawsze!!! bankowo!!!!
moj prapradziadek poznał praprababcie na imprezie jak była ich kolej hahahahaha
Gość: krzys126, 77-254-197-218.adsl.inetia.pl
2010/05/23 22:09:36
Nie wiem czemu, ale mam jakoś
przeczucie, że tego całego "słoneczka" nie było nigdy, a ktoś puścił
plotkę i się rozeszło. Bo ktoś słyszał, że ktoś mówił, że kuzyn jego
znajomej coś tam widział. Nie jestem jakimś niepoprawnym optymistą, ale
staram się na to realnie patrzeć i coś mi w całej tej sprawie nie pasuje
po prostu
Gość: Beho, 83-238-230-6.adsl.inetia.pl
2010/05/24 09:47:58
To kliniczny przykład - Gimnazja to
totalny nie wypał wychowawczy i kompletne fiasko bezstresowego
wychowania w ten sposób wychowuje się patologie
Gość: CoX, 207-255-90-144-dhcp.aoo.pa.atlanticbb.net
2010/05/24 10:20:59
Fakt kłopoty z dzieciakami zaczęły
sie po wprowadzeniu gimnazjów. Szczawie, kiedy mają burzę hormonów i
najgłupszy wiek są najstarsi w szkole i wiodą prym bo nikt im nie
podskoczy i są przykładem dla młodszych gimnów.Dawniej taki łepek
trafiał w tym czasie do nowej szkoły gdzie prym wiedli dużo starsi no i
mądrzejsi i taki mleczak siedział cicho nie mógł im podskoczyć, zanim
wyczaił co i jak to mijał rok czy dwa, hormonki się uspokajały,
delikwent doroślał. Nie bez znaczenia był również obowiązek nauki do 16
roku życia nie jak teraz do 18 roku. Jak Mleczak za bardzo dymił to bez
problemu delikwenta wywalano ze szkoły a teraz Mleczak może dymić do
woli nikt go nie wywali z budy najwyżej przeniosą do innej szkoły i to z
wielkim bólem a jak Mamusia powie nie to dyro nic nie może zrobić. Tak
Se zreformowaliśmy szkolnictwo, że wychowujemy sobie jak to ujął jeden z
kabaretów młodocianych przestępców bo nie chcemy dzieciom w ich
najgłupszym okresie fundować stresu zmiany środowiska szkolnego
rozdzielać paczki gimnów, jak widać z perspektywy czasu ten stres
wychodził szczawiom na zdrowie. Powstaje pytanie na co tak wychowana
młodzież wpadnie jak będzie miała np. 30 lat?
Gość: piter, 87-205-38-35.adsl.inetia.pl
2010/05/24 19:02:37
a ja wam powiem tyle ze to sie stalo w
mojej miejscowosci i tak sie sklada ze znam czesc tych dziewczyn i ich
rodzicow i z tego co wiem w 4 przypadkach na 5 zajsc w ciaze "niby przez
sloneczko" to jest totalna bzdura mediow jak wczesniej kolega
powiedizal o plotce .. tak sie zlozylo ze dziewczyny nie przez to zaszly
w ciaze i byly juz wczesniej ale nasze kochane media tak to rozglosily
ze wyszla z tego wielka afera .. a takie zabawy istnialy zawsze tylko
nei bylo takich glupich mediow ze robili z igly widly
Gość: czarna wdowa, 109.243.56.7*
2010/05/25 00:05:06
Zabawa interesująca, pewnie
podniecająca i szybko koniec. no i pomyślmy co dalej? Jak potem znaleźć
coś, co podobnie podnieci i potem kolejne..?
Ta odrobina romantyzmu, trzymania sie za reke, calowania jest magiczna, mysle bardziej niz dzikie rozłozenie nog i podsluchiwanie kolezanek pokrywanych przez kilkunastu kolegow. zakładam , ze szybko kończą, jak nie w przedbiegach. w koncu gimnazjum...
Ta odrobina romantyzmu, trzymania sie za reke, calowania jest magiczna, mysle bardziej niz dzikie rozłozenie nog i podsluchiwanie kolezanek pokrywanych przez kilkunastu kolegow. zakładam , ze szybko kończą, jak nie w przedbiegach. w koncu gimnazjum...
Gość: Marcia, abzl73.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/05/25 16:30:45
Ha[!] no nieźle.... Jestem teraz w
średniej szkole ale pamiętam jeszcze jakim wstydem było nie być
dziewicą;D:P a jeszcze nie daj Boże ktoś się o tym dowiedział to totalna
patologia była..wytykanie palcami i te sprawy..
Tak wgl to zastanawiam się skąd ta dzieciarnia wzięła pomysł na taką zabawę...hmmm?:P
Ich rodzice powinni chwalić się, że mają takie "KREATYWNE" dzieci;)
Tak wgl to zastanawiam się skąd ta dzieciarnia wzięła pomysł na taką zabawę...hmmm?:P
Ich rodzice powinni chwalić się, że mają takie "KREATYWNE" dzieci;)
Gość: marcin, 109.243.221.7*
2010/05/25 18:13:21
Jestem ojcem 10 miesięcznej córeczki i martwi mnie jak ją bedę umiał chronić przed taką patologią.Gdzie sa rodzice tych dzieci?!
Gość: xxx, aerw36.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/05/27 09:03:41
chcieliście "luzu" i wychowania bezstresowego to macie teraz burdel z małolatami
Gość: gość, host-87-99-18-200.lanet.net.pl
2010/05/31 21:01:57
Poczytalibyście najpierw, zamiast
takie bzdury łykać. Może gdzieś się jacyś dewianci dopuścili czegoś
takiego jak słoneczko", może nawet byli w gimnazjum, ale tekst o
dziewczynie u ginekologa jest zwykłą legendą miejską, tłumacząc naiwnym -
JEST FAŁSZYWY. Krąży w sieci od lat
Gość: , 88-199-25-130.tktelekom.pl
2010/06/10 18:10:30
ahhhh ..... i to nie jest wina rodziców bo mam koleżanke z klasy która chwali sie ze bóg wie co robiła chłopakowi.....hahah xD szmata i nic wiecej....po prostu chce sie popisać przed innymi.......wole być dziewicą do 18-nastki niż zajść w ciąze za 15 lat !!!!
CHORE DZIECI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gość: magda, 109.243.136.19*
2010/06/16 22:11:20
SZOK!!!!!!!!!!! Dokąd ten świat
zmierza.... chyba do końca, bo to co się dzieję, to trudno sobie nawet
wyobrazić!!! Tylko gdzie są rodzice tych dzieci, bo to przecież jeszcze
dzieci!! Obwiniamy o wszystko o młodzież bo taka jest, ale jacy my
jesteśmy dorośli, a mam na myśli rodziców tych
gimnazjalistów!!!!!!!!!!!!!!szok szok szok!!!!!!!!
Gość: ruth, 195.117.124.2*
2010/06/20 00:24:41
Jestem matką 18-latki, więc mam
matczyne doświadczenie. Jedno wam powiem ! Z dziećmi trzeba rozmawiać i
wychowywać je od urodzenia, nie kiedy ma 7-, 12 lat! wtedy jest już za
późno. Moja córka jest wspaniała! Nigdy nie musiałam przeżywać jej
dojrzewania. I tego wam życzę!
Gość: monika, host-89-228-55-129.elk.mm.pl
2010/06/28 14:05:28
Jak czytam te komentarze i treść tego
wszystkiego to mi się normalnie niedobrze robi. Sama mam 14 lat lecz
mimo tego wydaje mi się to chore. Osobiście mam niezły kontakt z rodziną
i jest mi z tym dobrze. W życiu bym nie przeżyła gdybym w tym wieku
zaszła w ciążę. Takie nastolatki przeważnie żyją swoim życiem. Olewają
wszystko i wszystkich, bo rodzice robią to względem nich. W moim
przypadku, gdy jestem zżyta z rodzicami nie próbuję robić jakichś
głupstw i co najważniejsze mam wobec nich zachowany SZACUNEK.
Gość: aga, 5ad888dd.bb.sky.com
2010/07/07 13:54:24
Wszystkiego winne sa gimnazja...
kiedys bykla podstawowka a pozniej szkola srednia...
wiem sama po sobie mam 20 lat i gimnazjum to najgorszy okres w moim zyciu...
kupa gowniarzy patrzacych co by nabroic, czy obrazic nauczycielke, popic, popalic itp...
kiedys bykla podstawowka a pozniej szkola srednia...
wiem sama po sobie mam 20 lat i gimnazjum to najgorszy okres w moim zyciu...
kupa gowniarzy patrzacych co by nabroic, czy obrazic nauczycielke, popic, popalic itp...
Gość: only4honor, chello089079121008.chello.pl
2010/09/28 20:47:23
ja pierdole wy pojebusy jestescie
jak sie chca jebac to niech sie jebia
taki problem zal mi was wszyscy jestescie hetero...
jak sie chca jebac to niech sie jebia
taki problem zal mi was wszyscy jestescie hetero...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz