n e v e r l a n d d

- ANTISOZIALISTISCHE ELEMENTE - *** TA MI OTO PRZYPADŁA KRAINA I CHCE BÓG, BYM W MILCZENIU TU ŻYŁ * ZA TEN GRZECH, ŻE WIDZIAŁEM KAINA ALE ZABIĆ NIE MIAŁEM GO SIŁ *** " DESPOTYZM przemawia dyskretnie, w ludzkim społeczeństwie każda rzecz ma dwoje imion. " ******************** Maria Dąbrowska 17-VI-1947r.: "UB, sądownictwo są całkowicie w ręku żydów. W ciągu tych przeszło dwu lat ani jeden żyd nie miał procesu politycznego. Żydzi osądzają i na kaźń wydają Polaków"

Archiwum

POGODA

LOKALIZATOR

A K T U E L L






bezprawie.pl
"Polska" to kraj bezprawia

poniedziałek, stycznia 09, 2012

ŁŁ o NE

2011-02-17 @ 21:21
Witam, już kilkakrotnie wyjasniałem i piszę tylko ze względu na wielki szacunek do Wirtualnej Polonii. Nowy Ekran to projekt autorski, za którego realizację ponoszę wyłaczną odpowiedzialność bo posiadam 100% wpływ działanie Redakcji. Treść dostarczają autorzy, którzy w cześci są zaproszeni przeze mnie, a w części przez autorów których zaprosiłem na Nowy Ekran – a więc mój osobisty wpływ na nią jest programowo ograniczony. Nie jestem pracownikiem żadnej spółki i działam jako Redaktor Naczelny w ramach własnej działalności. Serwis jest finansowany przez osobę, która wcześniej finansowała Ruch dla Rzeczpospolitej, AWS i faktycznie próbowała na bazie Elektrimu stworzyć polski koncern energetyczny. Niestety pewne siły na to nie pozwoliły i skazały inwestora NE na przymusowy wieloletni pobyt w Australii. Wracając do finansów, nie mam zamiaru zaglądać w zęby darowanemu koniowi zwłaszcza, że nikt nigdy nawet przez chwilę nie próbował wpłynąć na działanie redakcji. Nie mam natomiast oczekiwań, że ludzie działający w wielkim biznesie w oligarchicznej i spenetrowanej Polsce, nigdy w żadnej spółce (zwłaszcza akcyjnej) nie zetkną się zawodowo i udziałowo, z podejrzanymi typami. Sam pracowałem kiedyś jako dyrektor departamentu prawnego w spółce, która okazała się być zarządzana przez agenturę. Dlatego też gdy doszło do sporu z tą spółką nie miałem szans. Ja nigdy nie miałem do czynienia z żadną agenturą, ale jestem na nią cholernie wyczulony, ponadto posiadam jasno określone poglądy oraz godność i tradycję rodzinną (mój dziadek był adiutantem i przyjacielem Gen. Szarego/Antoniego Hedy) która w przypadku wystąpienia takich podejrzeń i niepokojacych sytuacji kazałaby mi zachować się jednoznacznie odchodząc z projektu i nagłasniając sprawę. Mam z czego żyć i nie tworzyłem NE dla pieniędzy. Po prostu uważam, że gdy jest szansa stworzyć wpływowe i innowacyjne medium, które zacznie przemycać do społeczeństwa prawdę szerokim strumieniem i rozpychać się pomiędzy z dyskusją merytoryczną pomiędzy pulpowatymi i zakłamanymi onetami – to należy szanse brać za nogi i z niej korzystać. Wiem też, że czym Nowy Ekran będzie wiekszym zagrozeniem dla rzadzących, konkurencji i agentury to ataki będą ostrzejsze. A jak najcelniej uderzyć w konsolidującą sie prawicową opinię publiczną? To proste, tak samo jak zwykle, skłócając środowiska i atomizując poprzez rozpuszczanie „niepokojących” wiadomości o rzekomej „agenturze”. Jest to narracja polegająca na tworzeniu wrażenia w stylu „nie ważne czy on ukradł, czy jemu ukradli, ale jest zamieszany w kradzież roweru”. Pojawiają sie słowa „podobno”, „interesujące”, „niepokojące” które mają szumić w głowach i przeszkadzać. Dzieki temu prawica sie będzie kłócić i tropić wzajemnie, a ci którym te plotki naprawdę są na rekę będą spokojnie dalej sprzedawać kraj, krecić lody na racji stanu i czuć się bezkarnie. Proszę myślmy i nie zapetlajmy się w tych absurdach siedząc w bezpiecznych dla komuny gettach. Być może kiedyś sam bym słuchał takich plotek, ale dziś sam widzę jak one sie mijają z prawdą i rzeczywistością. Uważam też za błąd rozmawianie tylko we własnym światopogladowym gronie. Jeżeli media maja być wpływowe to muszą zderzać nasze argumenty z brakiem argumentów lewaków i ich stereotypowym zachowaniem. Bo tylko tak można obnażyć miałkość, głupotę lub złą wolę. Nie może sie tez polska prawica odwracać od armii. A kazdemu w armii przecież o szlifach oficerskich można dokleić łatkę agentury lub innej WSI. Tymczasem dziś armia (generalicja) jest tak wkurzona na demontaż wojska przez Tuska, że należy to wykorzystać. Jeśli chcemy odsunąć od władzy najgorszych szkodników i naprawde ich rozliczyć za Smoleńsk, OFE, CO2 i setki afer to musimy w nich walić także opinią ich niegdysiejszych zwolenników. Chociażby dlatego, że taka opinia jest dla nich bardziej bolesna i kłopotliwa niż opinia zadeklarowanego wroga. Wojsko to milion głosów w wyborach, jak chcecie zadbać o te głosy wciąż wpychając ich w łapy Tuska. nawet jeśli kilka procen żołnierzy to agentura, to nie znaczy, że mamy rezygnować z całej reszty. Koalicje taktyczne Panowie i Panie przeciwko tuskolandowi, to jest zadanie dla naszych mediów. Gdy Napieralski zechce powiedzieć raz prawdę – też trzeba to nagłośnić. Rozumiał to Jarosław Kaczyński w ostatnich wyborach madrze zabiegając o głosy lewicy. Dlatego gdy ktoś chcial widzieć w Nowym Ekranie miejsce dla dyskusji we własnym wąskim gronie – to ja mówię, że tym razem chodzi o coś wiecej. Nawet Olejnikowa zaprasza ludzi z PiS – by pogrążyć. Róbmy to samo, a rebours. Zwłaszcza, że my mamy łatwiej merytorycznie, bo nie musimy manipulować, wystarczy, że przebijemy się z prawdą.
I to tyle. Jeśli kogoś nie przekonałem, to trudno, pewnie nic niektórych osób nie przekona – choć wydawało mi się, że przez 3 lata w blogosferze akurat mi trudno było zarzucić koniunkturalizm. natomiast wszystkich innych, którzy rozumieją na jak wielkie zadanie się porwaliśmy i jak musimy byc twardzi, oraz skoncentrowani na pryncypiach – zapraszam na NowyEkran.pl

ŁŁ

 http://zenobiusz.wordpress.com/2011/02/19/mysl-niepodleglalazacy-lazarz/#comment-23336

Brak komentarzy: